Czarne chmury
TVN 24
Kilkanaście dni po wybuchu afery rząd obronił się w Sejmie, a śledczy postawiali zarzuty osobom, które mają stać za nielegalnymi nagraniami. Wśród podejrzanych jeden z najbogatszych Polaków, niespełna 40-letni biznesmen związany z branżą węglową. Usłyszał zarzut, ale ponieważ grożą mu najwyżej dwa lata więzienia, to wyszedł na wolność za milionową kaucją. Kim jest i jakie mógł mieć motywy do podsłuchiwania człowiek, który w biznesie tak szybko sięgnął szczytu?
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24