Były szef BOR: Wykluczam to. Nie było żadnego wybuchu. Nie mogło być
tvn24
- Nie było żadnej bomby - mówił w "Kropce nad i" o locie do Smoleńska gen. Marian Janicki. - Wszystko było dograne, załatwione w odpowiedni sposób - podkreślił były szef BOR, podkreślając, że przeszukań dokonywała grupa funkcjonariuszy pirotechników z psem.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24