Na plecach Robert Lewandowski ma ciężar całej Polski. To na 29-letniego napastnika skierowane są oczy wszystkich kibiców, nie tylko tych w ojczyźnie. "Mistrzostwa świata w Rosji to idealna okazja, by pokazał na wielkiej scenie, na co go stać" - napisał o kapitanie Biało-Czerwonych brytyjski dailymail.co.uk.
Liczby nie kłamią. W zakończonym sezonie Lewandowski strzelił dla Bayernu 41 goli, w sezonie poprzednim 43. W barwach narodowych trafiał do siatki 55 razy w 96 meczach. Do mundialu szykował się bardzo, odpoczywał, kiedy mógł, dbał o każdą cząsteczkę ciała.
Na rozstaju dróg
Niestety, w meczu z Senegalem dorobku bramkowego nie powiększył, zagroził rywalowi tylko raz, z rzutu wolnego obronionego przez Khadima Ndiayego. Polacy zaprezentowali się fatalnie, przegrali 1:2. "Lewandowski jest na rozstaju dróg. Może zostać w Bayernie i regularnie sięgać z nim po tytuł mistrza Niemiec. Może odejść, szukając nowych wyzwań. Jeżeli w Rosji pokaże się z dobrej strony i pomoże Polsce awansować do ćwierćfinału, Real Madryt i inne wielkie kluby na pewno zaczną dzwonić. Nie zapominajmy, że to piłkarz, który był w stanie strzelić pięć goli w dziewięć minut" - napisali Brytyjczycy, fakt, że jeszcze przed spotkaniem z Senegalem. W mundialowej grupie czekają na Polskę jeszcze Kolumbia i Japonia.
Autor: rk / Źródło: sport.tvn24.pl