Rozgłośnie radiowe przestają grać ich piosenki, serwisy sprzedające muzykę - przestają je oferować. Taka forma bojkotu zaczyna obejmować Michaela Jacksona i R Kelly'ego. Ludzie odpowiedzialni za te decyzje mówią krótko - nie ma mowy o promowaniu osób, na których ciążą kolejne oskarżenia o przestępstwa seksualne. Na świecie trwa debata czy grać muzykę takich osób czy właśnie bojkotować? Na ten temat rozmawiali goście Andrzeja Morozowskiego - Roman Rogowiecki i Marcin Jędrych.