Korona-Ruch 1:2. Zamieszanie w polu karnym Korony Kielce. Największą przytomnością wykazuje się Łukasz Janoszka, który strzałem z kilku metrów nie daje szans Zbigniewowi Małkowskiemu. Tuż po tej akcji arbiter kończy pierwszą połowę spotkania.
Źródło: ekstraklasa.tv