Sędzia Cuneyt Cakir grę przerwał, poprosił o pomoc system wideoweryfikacji VAR i swojej decyzji nie zmienił. Nigeryjczycy nie chcieli się z tym pogodzić. A Rojo w 86. minucie trafił na 2:1 dla Argentyny.
Słuszna decyzja
- Zagranie ręką było niezamierzone, więc nie mogło zostać zakwalifikowane jako przewinienie. Takie są zalecenia FIFA i UEFA. Dlatego turecki sędzia podjął bardzo słuszną decyzję - skomentował w rozmowie ze sport.tvn24.pl Sławomir Stempniewski, były arbiter międzynarodowy, w przeszłości także przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN.Mark Halsey, wieloletni arbiter FIFA, wystawił Cakirowi najwyższą ocenę. "Znakomite sędziowanie" - oświadczył w mediach społecznościowych.
Autor: rk, kz / Źródło: sport.tvn24.pl