- Na lęku przed uchodźcami zyskało nie tylko PiS, ale i Korwin oraz Kukiz. To byli beneficjenci paniki, która odwoływała się do lęków z przeszłości, do lęków przed gwałtami, przemocą seksualną, do lęków o dzieci i kobiety - mówi dr hab. Michał Bilewicz, psycholog społeczny, kierownik Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego oraz autor książki "Traumaland. Polacy w cieniu przeszłości". W swojej książce rozprawia się i z przeszłością, i z naszymi traumami. - Silna polaryzacja polskiej debaty publicznej jest napędzana przez nieufność wynikającą z traumatycznych doświadczeń sprzed 80 lat - ocenia.