Pomoc tak zwanemu "gangowi trucicieli" zarzuca prokuratura mecenasowi Robertowi B. - wynika z ustaleń tvn24.pl. Działalność gangu doprowadziła do uśmiercenia skażonym alkoholem co najmniej pięciu osób. Celem było przejęcie ich mieszkań i majątków. Proces w tej sprawie toczy się już przed sądem. Zatrzymanie stołecznego adwokata to ciąg dalszy śledztwa.
O zatrzymaniu mecenasa w związku z głośnym śledztwem prokuratura dotąd nie informowała opinii publicznej. Sprawa wyszła na jaw podczas wtorkowego posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa, która zajmowała się opiniowaniem kandydatur na stanowiska sędziów. W tym konkretnym przypadku kandydatem był warszawski adwokat Robert B., który aplikował na wolny etat sędziego w Sądzie Okręgowym w Białymstoku.
Czytaj dalej po zalogowaniu
Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam