|

Rzeki będą się wylewać, bo taka ich natura. Oddajmy im doliny, będziemy spać spokojnie

Zalane łąki w Dolinie Baryczy
Zalane łąki w Dolinie Baryczy
Źródło: Tomasz Słomczyński
Gdybyśmy nie byli tak zachłanni, nie zagarniali przestrzeni rzekom, nie zabudowywali ich dolin, uniknęlibyśmy wielu tragedii. Jednak jest inaczej. Czy renaturyzacja rzek, czyli przywracanie ich przyrodzie, może stanowić remedium na powodziowe zagrożenie?Artykuł dostępny w subskrypcji
  • Są miejsca w Polsce, gdzie mieszkańcy nie muszą się bać powodzi - tam, gdzie rzeka swobodnie wylewa się przy wezbraniu, nie szkodząc siedzibom ludzkim;
  • O to, by rzeka miała się gdzie wylewać, od lat postulują ekolodzy, zwolennicy tak zwanej renaturyzacji rzek;
  • W Polsce przyjęto program, który ma na celu renaturyzację polskich rzek, odpowiedzialnym za jego realizację jest Państwowe Gospodarstwo Wodne "Wody Polskie";
  • Wody Polskie wymieniają szereg działań, które w tym celu podjęto. Zdaniem ekspertów te działania są daleko niewystarczające.

Miejscowość Wyszanów w gminie Szlichtyngowa niedaleko Wschowy. Jest 20 września, przez województwo lubuskie przechodzi fala kulminacyjna na Odrze. W okolicznych nadrzecznych gminach trwa walka, żeby nie dopuścić do wylania rzeki - rzesze strażaków i mieszkańców pracują na wałach układając worki z paskiem.

Czytaj także: