"Zmiennik" wrócił za kółko 1313. 30 lat i 30 kg później

Replika słynnej taksówki z serialu Barei
Replika słynnej taksówki z serialu Barei
Źródło: TVN24

Odnowił słynną żółtą taksówkę ze "Zmienników", ale z rekonstruowania poloneza z "07 zgłoś się" już rezygnuje. - Moje priorytety się zmieniły, teraz najważniejsza jest narzeczona, a już za kilka godzin żona - mówi Szymon Rakowski, którego na ślub zawiezie sam Mieczysław Hryniewicz.

- To będzie jedna z najszczęśliwszych chwil w moim życiu - przyznaje Rakowski. - To jest pasja naszych lat. Wychowaliśmy się w latach osiemdziesiątych. Jesteśmy pokoleniem dzieci PRL-u. To był serial, na którym się wychowałem, serial kultowy. Jacek Żytkiewicz był dla mnie bohaterem. Kiedy w internacie kazano nam przynieść ulubione bajki, ja przyniosłem serial „Zmiennicy”. Koledzy, którzy zaczęli się pasjonować rekonstrukcją aut, zachęcili mnie, by odtworzyć słynną taksówkę nr 1313. Kosztowało 4 lata ciężkiej pracy i wyrzeczeń - wspomina.

Podróż sentymentalna

Aktor grał jedną z głównych ról z "Zmiennikach"
Aktor grał jedną z głównych ról z "Zmiennikach"
Źródło: Wikipeda (CC-BY-SA)

Dla odtwórcy roli Jacka Żytkiewicza będzie to powrót do przeszłości. - Będę w koszulce Levisa, w dżinsach, tylko, że 30 lat i 30 kilo później - śmieje się Mieczysław Hryniewicz.

- Taksówka jest bardzo pieczołowicie odtworzona, jestem pełen podziwu dla pasji i talentu. Zabiorę państwa młodych spod pałacyku, gdzie później będzie przyjęcie i zawiozę ich do kościoła a potem odwiozę - mówi o swoim najbliższym kursie.

Nasz najdroższy

W ostatnim odcinku serialu żółtą taksówkę sprzedano na licytacji za rekordowe 10 mln 100 tysięcy złotych. Szymona Rakowski za swój samochód zapłacił 500 złotych. - Wszystkie inne egzemplarze, które były potrzebne do złożenia taksówki kosztowały mnie jakieś kilka tysięcy - przyznaje.

Precyzyjne odwzorowanie serialowego modelu nie jest możliwe, bo samochód był odgrywany przez 2-3 różne modele fiata. - Ten samochód w takiej formie przypomina w 99% samochód, który grał w większości odcinków - przekonuje pan młody.

- Mam naklejkę, która grała w ostatnim odcinku powinna być pod lusterkiem, ale jej nie nakleję. W ostatnim odcinku była rozbita przednia szyba i odgięte boczne drzwi, więc nie chciałbym odwzorowywać tego odcinka. Tak samo nie założę dekli, które skradziono w pierwszym odcinku - wyjaśnia.

Taksówską ze zmienników do ślubu

Taksówską ze zmienników do ślubu

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: