Strażacy z wielkopolski uratowali trzy psy, które weszły do rury melioracyjnej i nie mogły się wydostać. Akcja trwała sześć godzin i była trudna, bo padał ulewny deszcz. W działaniach ratujących czworonogi wykorzystano między innymi sprzęt używany do poszukiwania ludzi pod gruzami.
Do zdarzenia doszło 1 sierpnia w miejscowości Złotniczki. Strażacy z Poznania, ale też druhowie z OSP Węglewo i Pobiedziska zostali wezwani na ratunek trzem psom, które były uwięzione w rurze melioracyjnej - dwa metry pod ziemią. Zwierzęta wcześniej miały uciec swojemu właścicielowi. Nie wiadomo, jak utknęły w pułapce.
Sześciogodzinna akcja w ulewnym deszczu
"Działania poszukiwawczo-ratownicze polegały na zlokalizowaniu 3 psów, które utknęły pod ziemią i nie mogły samodzielnie się wydostać. Akcji nie ułatwiał ulewny deszcz, a także fakt, że kanały melioracyjne znajdowały się na głębokości około dwóch metrów, z dala od zabudowań i dróg dojazdowych. Działania polegały na wytyczeniu przebiegu kanału melioracyjnego na polu, odcinkowym odkopywaniu elementów kanału, a następnie sprawdzeniu wnętrza rur" - relacjonują w mediach społecznościowych strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4 z Poznania.
Akcję zakończono po sześciu godzinach. Wykorzystano w niej sprzęt używany do poszukiwania ludzi pod gruzami. Wydobyte zwierzęta w stanie dobrym przekazano właścicielowi. Oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej powiedział PAP, że psy odnaleziono około 80 metrów od wejścia do systemu melioracyjnego.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: JRG 4 Poznań