Kaliscy policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który włamał się do jednego ze sklepów spożywczo-monopolowych i skradł 6 butelek alkoholu oraz... 21 paczek chrupek i chipsów. Do włamywacza doprowadził policjantów "Zidan" - policyjny pies. 23-latkowi grozi teraz kara 10 lat pozbawienia wolności.
Do włamania do sklepu na osiedlu Chmielnik doszło w sobotę przed godz. 23. Mężczyzna wybił szybę w oknie wystawowym i w ten sposób wszedł do sklepu.
Zidan w akcji
Razem z policjantami do pracy zabrał się Zidan - pies specjalizujący się w tropieniu śladów.
- Już po chwili podjął trop i ruszył w kierunku miejscowości Kolonia Skarszewek. Po około dwóch kilometrach czworonożny funkcjonariusz doprowadził swojego przewodnika do jednego z domów w tej miejscowości. Jak się szybko okazało, "Zidan" trafił bezbłędnie - relacjonuje Anna Jaworska-Wojnicz z kaliskiej policji.
Pił z kolegami
W domu policjanci zastali 23-letniego mężczyznę w towarzystwie kompanów, z którymi spożywał już skradziony alkohol.
- Mężczyźni byli kompletnie zaskoczeni wizytą policjantów. 23-latek przyznał się do kradzieży z włamaniem i opisał policjantom jej przebieg. W niedzielę usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara 10 lat więzienia - podaje Jaworska-Wojnicz.
Włamywacz w areszcie
23-latek był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. - W związku z tym Prokuratura Rejonowa w Kaliszu wystąpiła do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie - wyjaśnia Jaworska-Wojnicz.
W środę sąd przychylił się do wniosku prokuratora. Mężczyzna został aresztowany na dwa miesiące.
Włamywacz został zatrzymany w Kolonii Skarszawek:
Autor: fc/r / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Kalisz