Nie miał prawa jazdy, a auto – ważnych badań technicznych. Miał za to - jak informuje rzecznik wielkopolskiej policji - niemal 1,7 promila alkoholu w organizmie. 43-letni kierowca wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Uderzył w drzewo i dachował. W wypadku, który zarejestrowała samochodowa kamera, zginął pasażer.
Do tragicznego wypadku doszło w piątkowy wieczór na trasie pomiędzy Zaniemyślem a Środą Wielkopolską. Zdarzenie nagrała kamerka samochodowa umieszczona w aucie, które wyprzedzał 43-letni kierowca. Na filmie widać, jak kierowca wyprzedza na podwójnej ciągłej, traci panowanie nad autem, uderza w przydrożne drzewo, dachuje i zatrzymuje się kilkanaście metrów dalej w rowie. - W wypadku zginął 41-letni pasażer. Kierowca w chwili wypadku był pod wpływem alkoholu, w organizmie miał niemal 1,7 promila alkoholu – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
"Sytuacja złożona, jeśli chodzi o przyczynę"
Jak podkreślił Borowiak, przyczyny wypadku będą musiały być dokładnie wyjaśnione między innymi przez biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Policjanci na miejscu zdarzenia korzystali też z drona, by spojrzeć na drogę z innej perspektywy. - Cała ta sytuacja jest dość złożona, jeśli chodzi o przyczynę – zaznacza policjant. 43-letni kierowca został zatrzymany. Mundurowi czekają, aż wytrzeźwieje. Jednak już wiadomo, że mężczyzna samochód kupił rok temu, nigdy go nie przerejestrował, nie miał też ważnych badań technicznych i ubezpieczenia, a także - jak zaznacza Borowiak - nigdy nie posiadał prawa jazdy.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz L.