50-letni mieszkaniec Rogoźna (woj. wielkopolskie) utknął w łazience między ścianą a muszlą klozetową i nie był w stanie się wydostać. Dopiero na drugi dzień służby powiadomił znajomy mężczyzny, który przyszedł do niego w odwiedziny.
Do tej nietypowej interwencji strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Rogoźnie wyjechali w niedzielę w nocy.
Według zgłoszenia, w Rogoźnie 50-letni mężczyzna utknął na dwa dni w łazience między muszlą klozetową, a ścianą. Nie miał przy sobie telefonu komórkowego i nie mógł nikogo powiadomić o sytuacji, w jakiej się znalazł.
Musieli wykuć część ściany
Służby zaalarmował znajomy 50-latka, który przyszedł do niego w odwiedziny.
- Kiedy dojechaliśmy na miejsce, zastaliśmy zaklinowanego mężczyznę w łazience między ścianą, a muszlą klozetową. Zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia, a strażacy rozkuli część ściany, by uwolnić mężczyznę - powiedział Robert Sałata ze straży pożarnej w Obornikach.
50-latek trafił do szpitala.
Autor: FC/ks / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: OSP Rogoźno