Na odcinku autostrady A2 między Poznaniem a granicą z Niemcami doszło do dwóch wypadków. Kierowcy najpierw musieli liczyć się z utrudnieniami na nitce w kierunku Warszawy. Jednocześnie całkowicie zablokowana była trasa na Świecko. Do południa tworzyły się wielokilometrowe korki. Obecnie ruch odbywa się już normalnie.
Zablokowana nitka w kierunku granicy państwa to efekt wypadku, do którego doszło po godz. 8 na 121 km autostrady A2 między węzłem Buk a Nowy Tomyśl. Samochód osobowy wjechał tam w tył cysterny.
- Poszkodowane zostały dwie osoby. Autostrada w kierunku Świecka jest całkowicie zablokowana - informował dyżurny wielkopolskiej policji.
Lądował śmigłowiec
Auto najpierw odbiło się od naczepy ciężarówki a następnie uderzyło w bariery. Na miejscu wypadku lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym jedną z poszkodowanych osób przetransportowano do poznańskiego szpitala.
Utrudnienia na nitce w kierunku Świecka trwały do południa. Później drogowcy przywrócili ruch oboma pasami.
Wcześniej wypadek na drugiej nitce
Nim doszło do wypadku na północnej nitce autostrady A2, na 119 km autostrady A2 samochód ciężarowy wjechał w bariery rozdzielające jezdnie i wyciekło z niego paliwo.
- Doszło tam do rozszczelnienia zbiornika z paliwem, rozlało się ono na 200 metrach - informował dyżurny nowotomyskiej straży pożarnej.
Z miejsca wypadku odholowano ciężarówkę. W międzyczasie trwały tam prace porządkowe. Ruch w kierunku Warszawy odbywał się bocznym pasem.
GDDKiA poinformowała, że po południu uporano się z pracami. Obecnie w obie strony ruch odbywa się już płynnie.
Autor: FC/kv / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: PSP Nowy Tomyśl