Matka pewnego 12 latka z Kościana zgłosiła na policję, że starszy kolega złamał jego synkowi rękę. Policja ustaliła, że chłopiec nie tylko został pobity, ale grupa rówieśników próbowała jeszcze dokonać na nim rozboju. Sprawę piątki chłopców w wieku od 10 do 13 lat rozstrzygnie Sąd Rodzinny i Nieletnich.
- Przyjęliśmy zgłoszenie od matki pokrzywdzonego, że w kwietniu 2012 roku w Kościanie 13-latek dopuścił się przestępstwa uszkodzenia ciała jej 12-letniego syna. W wyniku tego przestępstwa pokrzywdzony 12-latek złamał rękę - przyznał asp. sztab. Artur Ustasiak, oficer prasowy KPP.
Miarka się przebrała
O tym fakcie matka poszkodowanego zdecydowała się powiadomić policję dopiero po upływie kilku miesięcy. Jak stwierdziła na policji, miarka się przebrała w momencie, kiedy jej syn w niedługim czasie padł ofiarą kolejnych napaści.
Zażądali 2 zł
- Ustalono, że oprócz uszkodzenia ciała ten sam 13-latek oraz inni koledzy, działając w różnych grupach od listopada 2012 roku do stycznia tego roku dopuścili się na 12-latku przestępstwa w postaci usiłowania wymuszenia rozbójniczego, pobicia i usiłowania pobicia. Napastnicy przy usiłowaniu wymuszenia rozbójniczego od pokrzywdzonego zażądali 2 zł - informuje Ustasiak.
Przejaw demoralizacji
W sprawę zamieszana jest piątka nieletnich mieszkańców Kościana: jeden w wieku 10 lat, trzech w wieku 12 lat i jeden w wieku 13 lat. Uprzednio nie byli notowani przez policję.
- Część z nich przyznała się do zarzucanych czynów, część nie- przyznaje Ustasiak. 13-latek odpowie za czyny karalne, a pozostali za przejaw demoralizacji przed Sądem Rodzinnym dla Nieletnich w Kościanie.
Autor: kk//kv / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Kościan