Miejsca polecane przez poznaniaków, słownik gwary i najważniejsze numery telefonów - to wszystko znajdziemy na darmowej mapie "Have a nice TEY in Poznań!" przygotowanej przez grupę Poznań, I Love You. Właśnie udostępniono drugie jej wydanie. Pierwsze zostało przetestowano na turystach, którzy odwiedzili Poznań podczas Euro 2012.
"Poznań nazywany jest miastem zieleni, ponieważ tereny zielone zajmują łącznie ponad 27 proc. jego powierzchni. Niestety, potężne skupiska przepięknych niewiast występujących na każdym fyrtlu całkowicie odwracają uwagę od przyrody" - może wyczytać turysta zwiedzający Poznań z mapy przygotowanej przez autorów projektu Poznań, I Love You.
Papierową wersję przygotowanego z humorem przez grupę poznaniaków planu miasta można dostać w Centrach Informacji Miejskiej, w KontenerArt i w punktach informacyjnych Starego Browaru. Mapę można też pobrać w formie PDF i wydrukować.
Z miłości do Poznania
- Zdajemy sobie sprawę, że nie każdemu chce się oderwać od komputera i od razu ruszyć w miasto. Proponujemy więc aplikację facebookową, stworzoną przy współpracy z poznańską ekipą firmy Fanpoint. Każdy fan naszego profilu ma obecnie dostęp do niej i w zaciszu domu może planować wyprawy po mieście - mówi Błażej Szydzisz z projektu Poznań, I Love You.
Inicjatywa Poznań I love you, w skrócie PILY, to "grupa przyjaciół która postanowiła dać upust swojej miłości do Poznania. Owocem ich pracy są filmy, fanpage i mapa, którą trzymacie lub przeglądacie na monitorze" - czytamy na stronie internetowej projektu.
"Wuchta* fajnych miejsc"
"Pokażemy ci wuchtę fajnych miejsc" - reklamują mapę.
- Wszystkie obiekty, które umieściliśmy na mapie, przebadaliśmy na własnej skórze. Każdy z nich uważamy za wart odwiedzenia i wyjątkowy na swój sposób. Miejsca na naszej liście nie można było kupić. Od żadnego z lokali nie wzięliśmy ani złotówki. Na punkt na naszej mapie trzeba było zasłużyć i jest ono swojego rodzaju nagrodą za bycie fajnym. Oczywiście mapa, jak i wszystko, co robimy, jest naszym subiektywnym spojrzeniem na Poznań. Reklamacji nie przyjmujemy - śmieje się Błażej Szydzisz.
I zapowiada, że pojawi się mapa w wersji angielskiej. Wkrótce fani mają też proponować miejsca, które powinny znaleźć się w kolejnej edycji. - W końcu nikt bez pomocy nie jest w stanie ogarnąć wszystkich ciekawych miejsc w naszym mieście - tłumaczy Szydzisz.
* Wuchta - w gwarze poznańskiej wielka ilość, masa, mnóstwo - red.
Autor: fc/roody//mz / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Poznań, I Love You