Były strażnik dostanie odszkodowanie za niesłuszny areszt. "Nasze państwo popełniło błąd i powaliło pana na kolana"

[object Object]
"Nikomu nie życzę takich przeżyć"tvn24
wideo 2/4

Był podejrzany o handel narkotykami w Zakładzie Karnym we Wronkach. Prokurator opierała zarzuty na zeznaniach świadków incognito. Po odsunięciu jej od sprawy, jej następca uznał je za niezasadne. Norbert Wróbel spędził w areszcie 229 dni, stracił pracę. Dziś sąd wydał wyrok w sprawie odszkodowania dla byłego strażnika więziennego. Ma dostać 84,3 tys. złotych odszkodowania i 400 tys. złotych zadośćuczynienia.

We wtorek Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok w sprawie o odszkodowania dla Norberta Wróbla (wyraził zgodę na podanie swoich danych oraz publikację wizerunku - przyp. red.) - byłego już funkcjonariusza Służby Więziennej.

Mężczyzna został niesłusznie aresztowany na prawie 8 miesięcy. Jego życie zawodowe i osobiste legło w gruzach.

Jak do tego doszło?

Większość zatrzymanych to więźniowie

W 2017 roku Centralne Biuro Śledcze Policji i Biuro Spraw Wewnętrznych Centralnego Zarządu Służby Więziennej prowadziło śledztwo, które wykazało, że osoby osadzone w zakładzie karnym we Wronkach mają dostęp do narkotyków.

Zebrany materiał dowodowy wskazywał także na to, że w tę nielegalną działalność mogą być zamieszani funkcjonariusze Służby Więziennej.

Do pierwszych zatrzymań w sprawie doszło dwa lata temu. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia policjanci z całej Polski: z Poznania, Warszawy, Opola, Wrocławia, Gorzowa Wielkopolskiego i Szczecina zatrzymali 17 podejrzanych.

14 z nich było już osadzonych w Zakładzie Karnym we Wronkach, w Zakładzie Karnym w Koziegłowach i w Areszcie Śledczym w Poznaniu za inne przestępstwa. Zatrzymano też osobę w przeszłości osadzoną w więzieniu we Wronkach. Usłyszeli oni zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej, która od stycznia 2009 r. do grudnia 2017 r. zajmowała się wprowadzaniem do obrotu na terenie Zakładu Karnego we Wronkach substancji psychotropowych i środków odurzających.

Według ustaleń śledczych, w ciągu miesiąca "za kratki" trafiał co najmniej kilogram narkotyków za kwotę 50 zł za 1 gram.

Zarzuty usłyszeli także dwaj funkcjonariusze Służby Więziennej, którym zarzucono popełnienie przestępstwa przekroczenia uprawnień w związku z wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości substancji psychotropowych i środków odurzających, oraz przyjmowanie korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznej.

"Trudno mi było w to uwierzyć"

Jednym z nich był właśnie Norbert Wróbel. Jak sam mówi, usłyszał pięć zarzutów: niedopełnienia obowiązków służbowych jako funkcjonariusza służby więziennej, handlu środkami odurzającymi i posiadania wiedzy o ich obrocie, dwa zarzuty o charakterze korupcyjnym oraz kierowania gróźb karalnych.

- Trudno mi było uwierzyć w te zarzuty - mówił przed sądem.

Jak przekazał redakcji Kontaktu24, jego postępowanie toczyło się wtedy, kiedy sprawa dotycząca Pawła P. "Ramzesa". Zatrzymanie Wróbla nastąpiło na wniosek prokurator Agnieszki Nowickiej. Ona też podpisała wniosek o tymczasowe aresztowanie.

Według ustaleń Superwizjera "Ramzes" był tajną bronią poznańskiej prokuratury i zeznawał w procesach jako mały świadek koronny. Groził mu surowy wyrok za gwałty, ale te sprawy zostały umorzone.

Norbert Wróbel spędził w areszcie 229 dni. Gdy sprawę przejął inny prokurator, uznał on, że zeznania, które miały obciążać strażnika, nie są prawdziwe. I wtedy wniósł o uchylenie aresztu dla Wróbla. Pan Norbert odzyskał wolność, ale w międzyczasie stracił pracę. Postanowił zawalczyć o odszkodowanie za każdy dzień, który spędził za kratami.

- Mniej więcej dwa lata temu byłem normalnym, zwyczajnym człowiekiem, który pracował na służbie na rzecz polskiego państwa. Byłem oficerem Służby Więziennej z 10 letnim stażem. Prowadziłem normalne życie, stosunkowo szczęśliwego człowieka z własnymi pasjami, szczęśliwym życiem rodzinnym. Dzisiaj to wszystko dla mnie przestało istnieć - mówił Wróbel.

„Panie Wróbel, nasze państwo popełniło błąd”

Sprawę o odszkodowanie rozpatrywał Sąd Okręgowy w Poznaniu. Podczas przed ostatniej rozprawy sędzia Tomasz Borowczak przypomniał, że prokuratura oparła zarzuty dla strażnika na zeznaniach dwóch świadków incognito.

Dziś zapadł wyrok w tej sprawie.

Zgodnie z orzeczeniem Norbert Wróbel ma otrzymać 84,3 tys. złotych odszkodowania i 400 tys. złotych zadośćuczynienia.

- W ocenie sądu kwota, o którą wnosił prokurator, czyli 160 tysięcy złotych jest kwotą rażąco niską. Należałoby sobie zadać pytanie: czy ktokolwiek z obecnych na tej sali uznałby w przypadku gdyby to jego osobiście spotkało niesłuszne aresztowanie takie jak pana i przez okres ośmiu miesięcy przebywałby w celach jednoosobowych, monitorowanych, utraciłby pracę, którą wykonywał przez ponad 10 lat, a paradoksalnie absurdalność przepisów skutkuje tym, że pan nie mógł powrócić do tej służby, a prosiłoby się o to, aby mógł Pan wrócić do służby – uzasadniał wyrok sędzia Tomasz Borowczak.

- Panie Wróbel, nasze państwo popełniło błąd - i jak wynikało z tego materiału dowodowego - powaliło pana na kolana. Ale w sytuacji kiedy Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, to obowiązkiem tego państwa jest udzielenie panu pomocy, aby pan z tych kolan powstał i podniósł wysoko głowę. Liczę na to, że kwota 400 tysięcy złotych umożliwi to panu. Życzę też, by odzyskał pan wiarę w instytucje państwa – dodał Borowczak.

Wróbel domagał się 640 tys. zł, prokuratura proponowała 160 tys. zł. Prokuratura jeszcze nie wie, czy będzie się odwoływać od tego wyroku. Norbert Wróbel też jeszcze nie podjął decyzji. - Generalnie jestem zadowolony z tego wyroku. Jak otrzymamy pisemne uzasadnienie, to podejmiemy decyzję z pełnomocnikami, czy będziemy się odwoływać - powiedział Wróbel tuż po rozprawie.

Wyrok nie jest prawomocny.

Chce wrócić do służby

Norbert Wróbel obecnie jest bezrobotny, bo zgodnie z ustawą o służbie więziennej po nieobecności dłuższej niż trzy miesiące został zwolniony. Teraz stara się o przywrócenie do pracy.

- Chciałbym wrócić do służby, ale niestety ani Ministerstwo Sprawiedliwości, ani Służba Więzienna nie ułatwiają mi tego, a sąd nie ma w tej sprawie mocy sprawczej. Zresztą na absurdalność przepisów zwrócił uwagę nawet sędzia w uzasadnieniu dzisiejszego wyroku - powiedział mężczyzna.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: FC/aa / Źródło: TVN 24 Poznań, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl