Pokaz pochówku wodza oraz wojownika w czasach wczesnego średniowiecza będzie można zobaczyć podczas XIV Międzynarodowego Zjazdu Wojowników Słowiańskich w Grzybowie (wielkopolskie). Impreza rozpoczęła się w sobotę i potrwa dwa dni.
Tematem tegorocznego spotkania jest "A gdy wódz w boju padnie...". W sobotę wieczorem turyści będą mogli zobaczyć pochówek wodza, a w niedzielę wojownika.
Już wiedzą, że zginie
- Przygotujemy pokaz bitwy, podczas której zginie wódz jednej ze stron. Bitwa będzie początkiem pokazu pochówku. Weźmie w nim udział ok. 400 osób z Polski i zagranicy. Chcemy też pokazać w niedzielę pochówek wojownika i w ten sposób będzie można zobaczyć różnice pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami - powiedział Maciej Pawlak z Rezerwatu Archeologicznego Gród w Grzybowie współorganizującego wydarzenie.
Turyści będą mogli zobaczyć jak wygląda życie codzienne w grodzie oraz podczas wyprawy wojennej. Poza tym organizatorzy zaplanowali konkursy łucznicze oraz konkursy dla drużyn walczących bez oręża i turniej zapaśniczy.
Dwie inscenizacje
Będą też dwie inscenizacje - najazd na wioskę oraz przyjazd do grodu poborcy. Obie rekonstrukcje zostaną przygotowane przez grupę Aurea Tempora z Poznania. W trakcie zjazdu organizatorzy zaplanowali prezentacje i wykłady poświęcone Drużynie Piastów, obecności wikingów na terenie Wielkopolski, a także pochówku osób w okresie wczesnego Średniowiecza.
Zgłaszają się spoza Polski
Jak zaznacza Pawlak, impreza cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko w Polsce.
- Otrzymaliśmy kilka zgłoszeń z zagranicy. Nie wiemy, ile osób przyjedzie i pojawi się na zjeździe, ale w poprzednich latach odwiedzali nas goście z Czech, Niemiec, a nawet Węgier - powiedział.
W poprzednim roku w imprezie uczestniczyło ok. 9 tys. turystów.
Autor: kk//ec / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Rezerwat Archeologiczny Gród w Grzybowie