Około pięcioletni chłopiec został przetransportowany śmigłowcem do szpitala po tym jak w Trkusowie (woj. wielkopolskie) spadł z balkonu z trzech metrów. Policja informuje, że na szczęście nic poważnego mu się nie stało.
W czwartek (21 września) po godz. 16 na terenie prywatnej posesji w Trkusowie (gm. Nowe Skalmierzyce) około pięcioletni chłopiec wypadł z balkonu z wysokości trzech metrów.
Dziecko przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
Badają okoliczności zdarzenia
- Na szczęście nic poważnego się nie stało ale badamy okoliczności zdarzenia – mówi mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz z biura prasowego ostrowskiej policji.
ZOBACZ TEŻ: Spuściła dziecko na linie
Dodaje, że ze wstępnych ustaleń wynika, że był to nieszczęśliwy wypadek.
- Chłopiec przecisnął się przez szczebelki balkonu i spadł – zaznacza.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Bricolage/Shutterstock