Zawieszone w piątek na poznańskich ulicach tęczowe flagi nie przetrwały nawet dnia. W nocy wszystkie zostały zniszczone lub skradzione przez wandali. - Obiecaliśmy Marsz Równości z flagami na ulicach Poznania i tak właśnie będzie - deklarują organizatorzy.

Flagi zawisły w piątek na słupach miejskich, na całej długości trasy Marszu Równości. Zgodę na ich zawieszenie wydał prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

Nie wszystkim jednak było to w smak.

"Marsz odbędzie się z flagami"

- Dziś w nocy wszystkie tęczowe flagi zostały zniszczone lub skradzione - poinformowała Grupa Stonewall, organizator Marszu Równości.

Jej członkowie nie przejmują się specjalnie tym faktem i obiecują, że bez względu na zachowanie wandali, danego słowa dotrzymają.

- Jeśli ktoś myśli, że to koniec, jest w wielkim błędzie. Obiecaliśmy, że marsz odbędzie się z flagami, więc teraz pracujemy, żeby w miejsce zerwanych powiesić nowe - mówi Mateusz Sulwiński, rzecznik prasowy Marszu Równości 2016.

Tęczowo w Poznaniu

Marsz Równości rozpocznie się w sobotę o godzinie 13 w Parku Marcinkowskiego. Uczestnicy Aleją Niepodległości przejdą do ul. Św. Marcin, później Marcinkowskiego do Placu Wolności. Stamtąd, Ratajczaka, z powrotem na Niepodległości.

W poprzednim roku w marszu wzięło udział ok. 1000 uczestników. Organizatorzy liczą, że w sobotę ta liczba zostanie przekroczona.

Trzynasty Marsz Równości jest zwieńczeniem Pride Week - największego polskiego festiwalu LGBT.

Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań