Władze Poznania zadeklarowały, że mogą utworzyć masowy punkt szczepień na Stadionie Miejskim. Zapewniają, że na przygotowanie potrzebnej infrastruktury potrzebują około tygodnia. Na razie trwają prace koncepcyjne. - My jesteśmy gotowi, czekamy tylko na ostateczny sygnał od wojewody - mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.
Na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej w Poznaniu powstanie punkt masowych szczepień - ogłosił w czwartek magistrat. Według wstępnych założeń mógłby on przyjąć tygodniowo co najmniej siedem tysięcy osób.
- Czekamy na konkretne terminy od wojewody, bo to administracja rządowa odpowiada za utworzenie takich punktów. Natomiast my jako samorząd deklarujemy, że ten punkt będzie gotowy na 19 kwietnia. Dochodzą do nas różne informacje. My jesteśmy gotowi, czekamy tylko na ostateczny sygnał - mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.
Urząd Wojewódzki na razie nie wskazuje konkretnych terminów. - Otrzymaliśmy listę propozycji lokalizacji takich punktów. Aktualnie są one weryfikowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Jest wiele kryteriów, które są brane pod uwagę między innymi warunki i lokalizacja. Myślę, że w przyszłym tygodniu będziemy mogli powiedzieć, które punkty znajdą się na tej mapie szczepień. Konieczna jest racjonalizacja działań - tłumaczy Tomasz Stube, rzecznik wojewody wielkopolskiego.
Jak podaje Stube, punkty będą uruchamiane sukcesywnie w zależności od dostaw szczepionek.
"Szukamy pielęgniarek"
Zgodnie z wstępnymi założeniami magistratu szczepienia miałyby się odbywać w budynku od strony ul. Węgorka, czyli nie tam, gdzie zwykle wpuszczano kibiców na mecze. Dlaczego właśnie tam? Chodzi o to, by zachować bezpieczną odległość od pobliskiego punktu poboru wymazów.
Na razie ligowe rozgrywki piłkarskie odbywają się bez udziału kibiców, więc w żaden sposób nie kolidowałyby z punktem szczepień. Co, jeśli to się jednak zmieni? - Cały czas jesteśmy w pewnej niepewności, bo nie wiemy, kiedy ruszy liga z kibicami. Jeżeli będzie taka sytuacja, że ruszy liga z kibicami, to ten dzień będzie wyłączony z dnia szczepień - dodaje Solarski.
Za organizację i przeprowadzenie szczepień odpowiedzialny jest Szpital Miejski im. Raszei w Poznaniu. Z kolei pilnowaniem porządku w obiekcie zajmą się żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, wolontariusze, a także urzędnicy.
Jak mówi Jędrzej Solarski, na stadionie najpewniej powstanie około 6 gabinetów. - Na organizację wszystkiego potrzebujemy 7-9 dni. To nie są jakieś wielkie przygotowania. Trzeba będzie postawić kilka ścianek działowych i zapewnić odpowiedni warunki sanitarne - dodaje wiceprezydent.
Tymczasem szpital już szuka personelu medycznego. - Szukamy pielęgniarek i tych osób, które będą szczepiły niż tych, które będą kwalifikowały. Z tego, co wiem codziennie będzie czynnych sześć punktów szczepień. Będą pracowały 12 godzin w ciągu doby, czyli od godziny 8 do 20. Tak na razie założyliśmy. Teraz kimś musimy obsadzić te stanowiska - mówi Eryk Matuszkiewicz, rzecznik Szpitala Miejskiego im. Raszei.
Dla kogo szczepienia na stadionie?
"Zgodnie z założeniami kwalifikacja do szczepień w miejskim punkcie ma być uproszczona. Oznacza to, że nie w każdym zespole, który przyjmuje chętnych, znajdzie się lekarz. Dlatego ważne jest, by do punktu na Stadionie Miejskim zapisywały się osoby zdrowe, u których prawdopodobieństwo przeciwwskazań do szczepień jest nikłe. Podstawą do przyjęcia dawki preparatu będzie kwestionariusz wstępnego wywiadu - należy go wypełnić i w wyznaczonym dniu szczepienia przynieść ze sobą na stadion" – przekazał w komunikacie magistrat. Na szczepienie na stadionie będzie można się zapisać na cztery sposoby. Jednym z nich będą zapisy przez Biuro Poznań Kontakt. Na razie nie wiadomo, kiedy taka rejestracja ruszy.
Obecnie w stolicy Wielkopolski działa punkt szczepień masowych na terenie Międzynarodowych Targach Poznańskich. Średnio w placówce dziennie jest szczepionych nawet ponad 2 tysiące osób.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: UM Poznań