We wtorek po południu 26-letnia Martyna i 32-letni Bartosz zginęli w wypadku po zderzeniu z ciężarówką. Dzisiaj - w środę - narzeczeni mieli się pobrać.
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek po godz. 15 na drodze wojewódzkiej numer 444 w Świecy w kierunku Odolanowa (Wielkopolskie). Zderzyły się tam samochody ciężarowy i osobowy. Ze wstępnych ustaleń ostrowskiej policji wynika, że citroen zjechał częściowo na pobocze i ustawił się bokiem. Wtedy ciężarówka uderzyła przodem w bok auta osobowego. Citroen wypadł z drogi i zatrzymał się w polu kukurydzy.
Tragedia przed ślubem
Śmierć na miejscu ponieśli kobieta i mężczyzna, którzy jechali samochodem osobowym - poinformowała młodsza aspirant Małgorzata Michaś, rzeczniczka prasowa ostrowskiej policji.
Od mieszkańców wielkopolskiego Kotlina, rodzinnej miejscowości 32-latka, Polska Agencja Prasowa dowiedziała się, że w wypadku zginęli narzeczeni. W środę Bartosz i jego 26-letnia ukochana Martyna mieli wziąć ślub w rodzinnych stronach kobiety. To, że ceremonia została odwołana, potwierdził w środę proboszcz parafii, gdzie młodzi mieli się pobrać.
Ostatni wpis zmarłej 26-latki na profilu w mediach społecznościowych z 20 sierpnia brzmi: "Z radością zawiadamiamy o naszym ślubie. Będzie nam miło widzieć Was w tym szczególnym dniu". Narzeczeni mieszkali w Poznaniu i z tym miastem wiązali swoją przyszłość.
Przyczyny wypadku, pod nadzorem prokuratury, bada policja. Kierowca ciężarówki, który podróżował sam, został poddany badaniu na trzeźwość; nie stwierdzono obecności alkoholu. Pomocy medycznej udzielił mu przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego.
Źródło: PAP, TVN24