Zgłoszenie o pożarze w domu jednorodzinnym strażacy otrzymali o godz. 22:13. Do akcji wezwano najbliższe zastępy z jednostek OSP oraz trzy pojazdy z Wrześni.
- Strażacy zastali duże zadymienie na 1. piętrze. Wszyscy mieszkańcy znajdowali się na zewnątrz budynku – wyjaśnia st. kpt. Marek Mikołajczak, rzecznik prasowy wrzesińskich strażaków.
Niespodzianka na poddaszu
Po ugaszeniu pożaru okazało się, że w pomieszczeniu, w którym wybuchł pożar znajdowała się plantacja konopi indyjskich. – Mieściła się ona w jednym z trzech pomieszczeń na poddaszu. Było to jedyne pomieszczenie bez okien. Wewnątrz znajdowały się typowe urządzenia potrzebne do uprawy konopi. To własnie w tym pomieszczeniu doszło do zwarcia instalacji elektrycznej, która spowodowała pożar – tłumaczy Mikołajczak.
Sprawy na razie nie chce komentować policja, która jednak potwierdziła obecność narkotyków na poddaszu budynku. - Trwa wyjaśnianie ten sprawy – mówi Krzysztof Szcześniak, oficer prasowy wrzesińskiej policji.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 3.0)