Policja z Jarocina ujęła dwóch mężczyzn, którzy w czerwcu okradli jedną z piwnic w Witaszycach (woj. wielkopolskie). Przy okazji tej sprawy, zatrzymany został także poszkodowany, który w piwnicy przechowywał... narkotyki.
Do przestępstwa doszło pod koniec czerwca w Witaszycach. O kradzieży zawiadomił policjantów poszkodowany. Sprawcy, mieli po przecięciu skobla, zabrać z jego pomieszczenia 450 sztuk anten samochodowych oraz podzespoły do komputerów o łącznej wartości 7 tys. złotych. Sprawą zajęli się kryminalni.
O czymś zapomniał
Zgłaszając włamanie poszkodowany zapomniał o jednym istotnym szczególe.
- Podczas włamania, z piwnicy zginęły także przechowywane tam przez niego środki odurzające- informuje Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP Jarocin.
Fakt ten zmienił obraz całej sprawy, zwłaszcza gdy okazało się, że włamywaczami są dwaj koledzy poszkodowanego, 22- i 18-letni mieszkańcy Witaszyc. Z 22-latkiem łączyły poszkodowanego wspólne interesy.
Razem kupowali
Okazało się, że razem kupowali narkotyki. - Dzięki temu włamywacz wiedział doskonale, gdzie kolega trzyma narkotyki. Gdy zabrakło mu własnych postanowił zdobyć więcej kosztem okradzionego i włamał się razem z kolegą - opisuje Jaworska.
Przy okazji, zabrał też znajdujące się tam anteny i części komputerowe, które za pośrednictwem jeszcze innego znajomego postanowił sprzedać. Policjanci odzyskali część skradzionego łupu, ustalając przy okazji tożsamość pasera.
Zgłosił i wpadł
Ostatecznie do policyjnego aresztu trafili wszyscy zamieszani w sprawę, łącznie z poszkodowanym.
- Usłyszał on zarzut udzielania środków odurzających, za co może trafić do więzienia nawet na 3 lata. Jego 22-letniemu koledze policjanci przedstawili dwa zarzuty: udzielania narkotyków i kradzieży z włamaniem - informuje policjantka.
Włamywaczowi grozi za te przewinienia do 10 lat więzienia. Za włamanie odpowie także 18-latek. Wszyscy zatrzymani przyznali się do zarzucanych im czynów.
Autor: kk/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Jarocin