Pędził przez miasto i wyprzedzał innych kierowców, zjeżdżając na chodnik. Pirat drogowy z Środy Wielkopolskiej poniesie konsekwencje swojej jazdy. Policja ustaliła już jego dane. Wkrótce zostanie wezwany na komendę.
Policjanci ustalili tożsamość kierowcy, który w miniony piątek urządził sobie rajd ulicami Środy Wielkopolskiej.
Jego wyczyny zarejestrowała kamera umieszczona w samochodzie Grzegorza Gonczowskiego.
Na nagraniu widać, jak kierowca białego audi jedzie ul. Niedziałkowskiego. Gdy na drodze pojawia się korek, szybko go omija. Tyle że zachowuje się jak pirat drogowy. Jak gdyby nigdy nic, kierowca zjeżdża na chodnik po prawej stronie jezdni, a potem kontynuuje jazdę.
Chwilę później powtarza ten manewr. Tym razem zjechał na chodnik tuż przed przejazdem kolejowym.
"Wiemy, kim jest kierowca"
Dzięki nagraniu, które pojawiło się w internecie, policjanci ustalili numery rejestracyjne audi.
- Znamy tożsamość tego kierowcy. Ustalenie jego danych zajęło nam trochę czasu, ponieważ auto jest poleasingowe. Na razie skupiamy się na przesłuchaniu świadków zdarzenia. Szczególnie istotne są dla nas zeznania osób, które znajdowały się na chodniku - informuje asp. Edyta Kwietniewska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.
Kiedy zeznania świadków będą kompletne, policja wezwie na komendę kierowcę audi. Wtedy najpewniej usłyszy on zarzuty.
- Będziemy kwalifikować to jako wykroczenie - spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Ale też i jako przestępstwo z artykułu 160 Kodeksu karnego, czyli narażenie na utratę zdrowia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu. Czyn ten jest zagrożony karą do trzech lat więzienia - dodaje Kwietniewska.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/ ks / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Gonczowski