Na ulicy Niestachowskiej w Poznaniu osobowy opel śmiertelnie potrącił idącą jezdnią 61-letnią kobietę. - Wyjaśniamy okoliczności wypadku - zapewnia nadkom. Iwona Liszczyńska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Jak podała policja, do potrącenia doszło po godzinie 15.00, przy skrzyżowaniu ulic św. Wawrzyńca i Niestachowskiej, na nitce jezdni w stronę Grunwaldu.
W wózku miała rzeczy
- Na ulicy leżał wózek dziecięcy, obok stał policyjny parawan - relacjonuje Przemysław, który przesłał zdjęcie do redakcji tvn24.pl.
Policja potwierdza, że na miejscu wypadku rzeczywiście znajdował się wózek dziecięcy.
- Nie było w nim jednak dziecka, tylko podręczne bagaże śmiertelnie potrąconej kobiety - tłumaczy Liszczyńska.
Policja ustala szczegóły
- Czy kobieta przechodziła przez jezdnię, czy szła wzdłuż niej, musimy dopiero wyjaśnić. Wiemy, że do potrącenia doszło przy pasie ruchu poza przejściem dla pieszych. Na miejscu może dochodzić do pewnych utrudnień, ale nie mam informacji żeby droga była zablokowana - mówiła ok. 18.00 Liszczyńska.
Autor: kk/mz / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: PM