Dwie zatrzymane anarchistki i rozbity słoik ze śmierdzącą substancją na sali sądowej. Taki był koniec pierwszej licytacji kamienicy przy ul. Paderewskiego. Budynek nie został kupiony.
W kamienicy na poznańskim Starym Mieście działa skłot Od:Zysk, którego bronią anarchiści. Do sądu przybyli w bojowych nastrojach. Zostali wpuszczeni na salę, by mogli przyglądać się licytacji.
Chwilę po tym, jak komornik ogłosił, że licytacja nie zakończyła się kupnem kamienicy, w stronę sędziny poleciał słoik z bliżej niezidentyfikowaną, cuchnącą substancją. Nie dosięgnął sędziny, wypełnił jednak salę nieprzyjemnym zapachem i pobrudził meble.
Chwilę później policjanci obecni na sali zatrzymali dwie odpowiedzialne za to kobiety.
"Niepotrzebne zachowanie"
- Brak słów. Zachowanie kompletnie niepotrzebne. W końcu sytuacja była korzystna dla anarchistów - skomentował incydent komornik Paweł Bobek.
- Na obie kobiety, jeszcze na tym samym posiedzeniu sąd nałożył po 1000 zł kary za zakłócenie prac sądu - informuje Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Wcześniej protestowali
Wcześniej skłotersi z transparentami i bębnami protestowali przed budynkiem sądu. Zanim rozpoczęła się licytacja skandowali na ulicy hasła "Od:zysk zostaje" czy „Kupując Od:zysk kupujesz kłopoty”. Sprzeciwiali się w ten sposób sprzedaży kamienicy, którą nielegalnie zamieszkują.
Postępowanie od 2011
Komornik zaznaczył jednak, że obecność skłotu nie miała wpływu na wystawienie kamienicy na licytację.
- Postępowanie egzekucyjne zostało wszczęte na początku 2011 roku, a nie w 2013. To, że egzekucja nieruchomości jest długotrwała i dopiero teraz jest licytacja, to nie jest związane z tym, że ktoś się do niej wprowadził - tłumaczył Bobek.
Głód mieszkaniowy
Anarchiści zapowiadają, że dalej będą bronić Od:Zysku.
- Nie zamierzamy się poddawać. W Poznaniu brakuje mieszkań, jest wręcz głód mieszkaniowy. Brakuje też mieszkań socjalnych, a jednocześnie w mieście są tysiące pustostanów. Z tym budynkiem było podobnie. Młodzi ludzie zajęli go na swoje inicjatywy i na mieszkania. To daje im prawo do pozostania w nim. Tym bardziej, że chcą tam robić inicjatywy otwarte na wszystkich, a nie kolejną siedzibę banku. Tam na pewno będzie przestrzeń dla mieszkańców - przekonuje Magdalena Malinowska z Inicjatywy Pracowniczej.
Licytacja ma zostać powtórzona jeszcze w tym roku. Cena kamienicy przy ul. Paderewskiego zostanie zmniejszona z 3/4 do 2/3 oszacowanej wartości.
Autor: fc/kk/roody / Źródło: TVN 24 Poznań