Dwa i pół tysiąca złotych mandatu otrzymał 43-letni mieszkaniec powiatu słubickiego. Pijanego mężczyznę zatrzymano, gdy jechał rowerem po autostradzie A2. Badanie alkomatem wskazało, że miał 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Słubiccy policjanci podczas patrolu na trasie A2 zauważyli rowerzystę, który jechał slalomem.
- Postanowili sprawdzić jego stan trzeźwości. Badanie wykazało, że miał 3,5 promila alkoholu w organizmie. Na tym więc zakończyła się jego podróż rowerem i do domu musiał wrócić pieszo – informuje starszy aspirant Ewa Murmyło, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.
43-latek został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Policjanci przypominają, że nietrzeźwe osoby, które poruszają się rowerem, mogą zostać ukarane grzywną. - W przypadku wyniku badania do 0,5 promila alkoholu w organizmie jest to tysiąc złotych, a powyżej 0,5 promila już 2,5 tysiąca złotych - dodała Murmyło.
Jeśli sprawa trafi do sądu, kara może być znacznie dotkliwsza.
Autorka/Autor: aa/gp
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Słubice