W Polsce nie ma jeszcze potwierdzonych przypadków koronawirusa. Władze Rzeszowa wolą dmuchać na zimne i profilaktycznie odwołały wszystkie miejskie imprezy masowe. - To idealna pożywka dla wirusa. Dlatego chcemy tego uniknąć - tłumaczy rzecznik prezydenta Rzeszowa.
- Obserwujemy, co się dzieje w Europie i trudno być optymistą i twierdzić, że koronawirus w Polsce się nie pojawi. Dlatego prezydent Rzeszowa postanowił zadziałać profilaktycznie i w czwartek odwołał wszystkie miejskie imprezy masowe, które organizuje samorząd - powiedział Maciej Chłodnicki, rzecznik magistratu.
Komunikat w tej sprawie pojawił się na stronie internetowej urzędu miasta. - Masowe imprezy są idealną pożywką dla wirusa. Dlatego chcemy tego uniknąć i zadziałać wcześniej - dodaje Chłodnicki.
Masowe, czyli które?
Magistrat odwołał imprezy w podległych mu placówkach, a do pozostałych organizatorów zaapelował, by również rozważyli odwołanie wydarzeń, w których może wziąć udział wiele osób.
Czy to znaczy, że teatry, kina, muzea, galerie w Rzeszowie przestaną działać?
- Pracownicy tych instytucji będą normalnie pracować, a placówki będą otwarte, na przykład w muzeum będzie można zobaczyć wystawę stałą, ale nie odbędą się planowane wernisaże, które mogą zgromadzić nawet kilkaset osób. Na razie nie planujemy żadnych innych środków. Nie chcemy, żeby ktoś wpadał w panikę. Dlatego podkreślam: dzisiejsza decyzja prezydenta to działania profilaktyczne - tłumaczy Chłodniki.
"Do tej pory nie ma przypadku koronawirusa w Polsce"
Epidemia koronawirusa SARS-CoV-2,, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, wybuchła w grudniu w mieście Wuhan w prowincji Hubei w środkowych Chinach i rozprzestrzeniła się na ok. 30 krajów na całym świecie. W Europie najwięcej przypadków koronawirusa zanotowano we Włoszech. Chorobę potwierdzono też m.in. w Iranie, Niemczech i we Francji.
Na całym świecie odnotowano 82 184 przypadki zakażeń koronawirusem. Najwięcej pojawiło się ich na terenie Chin kontynentalnych - 78 499. Na drugim miejscu znajduje się Korea Południowa, gdzie zarażonych jest 1 595 osób. W przypadku tego kraju możemy mówić o dużym skoku, ponieważ jeszcze we środę rano informowano, że liczba chorych to 1261.
Na statku Diamond Princess, który aktualnie cumuje w Japonii, potwierdzono 705 przypadków zakażenia koronawirusem. Statek ten w statystykach traktuje się jak osobne terytorium. We Włoszech liczba zakażonych sięgnęła 470, a w Japonii - 189.
Łącznie poza Chinami zainfekowane są 3333 osoby. Na całym świecie życie straciło 2804 osoby. We Włoszech łącznie zmarło 12 osób.
Źródło: PAP/TVN24/ TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: TVN24