Pseudokibic z Krakowa napadł na kibica reprezentacji z Wielkopolski przed meczem Polska - Portugalia. Do rozboju doszło we Francji. Mężczyznę zatrzymano w Krakowie, dwa tygodnie po zdarzeniu. Podczas zatrzymania znaleziono u niego m.in. maczetę i sztylet. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
28-letniego mężczyznę, mieszkańca Krakowa, podejrzanego o rozbój, zatrzymano w środę. Do zdarzenia doszło podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej we Francji.
- Przed meczem Polska - Portugalia polski kibic zamierzał kupić bilet na to spotkanie. W pewnym momencie zbliżyła się do niego grupa pseudokibiców Wisły Kraków. Jeden z nich używając przemocy, zabrał pokrzywdzonemu złoty łańcuszek o wartości 7 tys. złotych i gotówkę w kwocie 600 euro - wyjaśnia Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.
Znaleźli go w Krakowie
Pokrzywdzony mieszkaniec Wielkopolski, po powrocie do kraju, powiadomił o wszystkim policję. - Funkcjonariusze z Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców szybko ustalili personalia i adres potencjalnego sprawcy rozboju. Do zatrzymania doszło w Krakowie. 28-latek został przetransportowany do Poznania, gdzie ostatecznie usłyszał zarzut rozboju - tłumaczy Święcichowski.
Podczas przeszukania mieszkania i pojazdu zatrzymanego, policjanci odzyskali złoty łańcuszek oraz zabezpieczyli na poczet przyszłych kar gotówkę - euro i złotówki. Zabezpieczono też maczetę, sztylet, nóż i maski na twarz.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej Poznań Nowe Miasto sąd zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Mężczyźnie grozi teraz nawet 12 lat więzienia.
Autor: FC/sk / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań