Spędzają całe dnie na dworze. Kiedy temperatura spada do kilkunastu stopni poniżej zera, jest im szczególnie ciężko. Schronisko dla zwierząt we Wrześni (woj. wielkopolskie) apeluje o pomoc dla psów. Potrzebne są pledy, koce, kołdry.
Nie muszą być piękne, nowe prosto ze sklepu. Mogą być dziurawe, przypalone, zniszczone.
- Najważniejsze, by koc był ciepły, żebyśmy mogli okryć budy, zrobić do nich zasłonki. By mróz trochę mniej doskwierał pieskom - mówi Roksana Jurkiewicz ze schroniska dla zwierząt we Wrześni.
"Poszperajcie w szafach, pawlaczach"
W piątek na swoim fanpage'u pracownicy schroniska zaapelowali do okolicznych mieszkańców, by pomogli w potrzebie czworonożnym przyjaciołom.
"Prognozy na najbliższych kilkanaście nocy są przerażające. Temperatura może spaść nawet do -18 stopni (...) Dlatego apelujemy! Poszperajcie w szafach, pawlaczach. Może znajdziecie stare koce, kołdry, narzuty, którymi będziemy mogli obachutać (opatulić- red.) nieszczelne budy i choć po trosze ulżyć psiakom w trudnym, mroźnym okresie" - czytamy.
Na reakcje nie trzeba było długo czekać. - Cały czas napływają do nas stare koce, wykładziny, materace. To nieoceniona pomoc. Jesteśmy bardzo wdzięczni mieszkańcom Wrześni i okolic - mówi Jurkiewicz.
Ale wciąż koców jest za mało. Psy przebywają w kojcach 24 godziny na dobę i po prostu je niszczą. - Z nudów je rozrywają, szarpią, gryzą. Dlatego musimy je często wymieniać - tłumaczy Jurkiewicz.
Dary dla schroniska dla zwierząt we Wrześni można przynosić od poniedziałku do piątku od godziny 7 do 12. Dodatkowo rzeczy dostarczyć w środę pomiędzy godzinami 15:30 a 17.30 i w soboty pomiędzy godz. 8 a 10.
Jak zadbać o psy w mrozy?
Tym, którzy swoje psy trzymają na dworze, schronisko doradza jak się nimi zaopiekować w tym trudnym dla nich czasie.
Pierwsza rzecz to odpowiednie przygotowanie budy. - Pamiętajmy, że pies musi ją ogrzać swoim ciałem. Dlatego musi być dopasowana do rozmiarów psa - podkreśla Jurkiewicz.
Budę należy tez ocieplić. Od zewnątrz najlepiej obłożyć starym materacem, poduszkami czy pierzyną. W środku - wykładając grubą warstwę słomy. - Zimą wrzućmy im więcej słomy. Ręczniki i koce wewnątrz nie zdają egzaminu - łatwo zamarzają - zwraca uwagę Jurkiewicz.
Zamarza też woda. Dlatego warto dolać do niej trochę oleju. - Wtedy dłużej jest w stanie płynnym i pies może się napić. Podawajmy im też ciepły posiłek, a nie tylko sucha karmę - mówi Jurkiewicz.
A najlepiej na mroźne noce i dni wziąć po prostu psa do domu. - Jeśli nie mamy takiej możliwości, to postarajmy się znaleźć jakiś kąt w garażu czy pomieszczeniu gospodarczym - kończy.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24