- Polska trafiła właśnie w tych dniach do tego bardzo ekskluzywnego klubu państw bilionerów - przekazał Donald Tusk na konferencji prasowej przed rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniem Rady Ministrów. - To na pewno nie jest nasze ostatnie słowo - skwitował premier.
- Mam dwie dobre informacje - powiedział premier Donald Tusk na konferencji prasowej rozpoczynającej wtorkowe posiedzenie Rady Ministrów. - To wreszcie stało się faktem. Absolutnie historycznym. Polska trafiła właśnie w tych dniach do tego bardzo ekskluzywnego klubu państw bilionerów - przekazał premier.
- Ja wiem, że to są abstrakcyjne statystyki i że się raczej w głowie nie mieści takie coś jak bilion - powiedział Tusk, dodając, że jest dwadzieścia takich państw ze 195 wszystkich na świecie. - To na pewno nie jest nasze ostatnie słowo - skwitował premier.
"Bijemy na głowę wszystkich"
Donald Tusk przypomniał także, że z danych Głównego Urzędu Statystycznego udostępnionych w poniedziałek wynika wynika, że Produkt Krajowy Brutto Polski w drugim kwartale tego roku wzrósł o 3,4 proc.
- Mamy ten wzrost, on jest jednym z najwyższych w Europie i w porównaniu do największych gospodarek, nie tylko europejskich, to Polska jest, no powiedziałbym, bezkonkurencyjna, jeśli chodzi o tempo wzrostu 3,4 (proc. PKB - PAP) - oświadczył szef rządu.
"Dochód rozporządzalny jest rekordowy"
Premier przekazał także, że wzrost realnego dochodu rozporządzalnego per capita od końca 2023 roku do końca I kw. 2025 roku, czyli średnia kwota pieniędzy, jaką przeciętny obywatel ma do dyspozycji po potrąceniu wszystkich obowiązkowych opłat, jest "absolutnie rekordowy". - Bijemy na głowę wszystkich - powiedział Tusk.
- Ludziom (w Polsce - red.) rekordowo, w porównaniu do wszystkich innych państw rozwiniętych, wzrosła ilość pieniędzy w portfelach - wyjaśnił premier.
- Pewnie nie będzie widać, ale ja nie mogę się powstrzymać. Muszę to pokazać - powiedział dalej Tusk, pokazując jednocześnie do kamery trzymaną przez siebie kartkę z wykresem. - To u góry, to jest Polska - wskazał.
- Mam taki prezencik - domyślicie się, dla kogo - dodał premier. Kolejno wskazał Polskę na samej górze wykresu, a następnie na samym dole wskaźnik pokazujący wzrost realnego dochodu rozporządzalnego per capita w Niemczech. - A tu są Niemcy - dodał.
- A Szwecja jest nawet na minusie - zaznaczył Donald Tusk. - Tak że wszyscy mamy powód do satysfakcji, a ja jakoś szczególnie mocniej - skwitował premier.
Zmiany w wydawaniu prawa jazdy
Rada Ministrów na posiedzeniu zajmie się we wtorek propozycją przepisów umożliwiających ubieganie się przez siedemnastolatków o prawo jazdy oraz wprowadzających obowiązkowe kaski dla dzieci do lat 16 podczas jazdy rowerem i hulajnogą elektryczną.
Projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym zakłada przywrócenie wydawania prawa jazdy kat. B osobom, które skończyły 17 lat i uzyskały pisemną zgodę rodziców lub opiekunów. Ma to zwiększyć mobilność młodych osób, a tym samym przyczynić się do ograniczenia zjawiska wykluczenia komunikacyjnego.
Projekt wprowadza też okres próbny oraz zasady cofania uprawnień do kierowania pojazdem wydanych tzw. młodym kierowcom. W okresie próbnym młodemu kierowcy zabrania się spożywania alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu, przekraczania prędkości 50 km/h na obszarze zabudowanym, 80 km/h poza obszarem zabudowanym oraz 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej, wykonywania przewozu osób taksówką albo w ramach przewozu okazjonalnego.
Taki kierowca, będąc w okresie próbnym, może przewozić osoby, które nie ukończyły 18 lat, wyłącznie w towarzystwie dorosłego doświadczonego pasażera, co ma zapobiegać wypadkom związanym z powrotami młodych osób z imprez.
Obowiązek noszenia kasków przez dzieci do lat 16 na rowerze i hulajnodze
Zmiany przepisów o ruchu drogowym mają również dotyczyć kasków. Ministerstwo Infrastruktury chce wprowadzenia obowiązku jeżdżenia w kasku przez dzieci do lat 16 podczas jazdy rowerem i hulajnogą elektryczną.
Kolejna zmiana to umożliwienie kierowcom redukowanie punktów karnych za poważne wykroczenia, w drodze szkolenia. Obecnie osoba wpisana do ewidencji kierujących pojazdami może raz na sześć miesięcy na własny koszt uczestniczyć w szkoleniu, którego odbycie powoduje zmniejszenie liczby punktów karnych.
Proponowana regulacja zakłada ponadto odebranie prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej poza obszarem zabudowanym.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Leanne Irwin/Shutterstock