Policja w Gnieźnie (woj. wielkopolskie) na jednej z wylotówek z miasta zatrzymała dwóch mężczyzn, próbujących przy użyciu broni wymusić pieniądze od bułgarskich prostytutek. Obaj usłyszeli już zarzuty, grozi im do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 27 października. W godzinach popołudniowych dyżurny gnieźnieńskiej komendy dostał informację, iż na jednej z tras wylotowych z Gniezna jacyś mężczyźni grożą przydrożnym prostytutkom przedmiotem przypominającym pistolet. Na miejsce zostali wysłani kryminalni oraz funkcjonariusze drogówki.
Zarzuty rozboju i posiadania
- Na miejscu zatrzymano dwóch mężczyzn, mieszkańców powiatu wrzesińskiego. Próbowali oni wymusić haracz od obywatelek Bułgarii, trudniących się prostytucją. W wyniku przeszukania u 42-latka znaleziono przedmiot przypominający broń palną, a u 33-latka 15 g środków odurzających i 5 g środków psychotropowych - informuje Anna Osińska, oficer prasowy gnieźnieńskiej policji.
Dzień po zatrzymaniu prokuratura postawiła mężczyznom zarzuty usiłowania rozboju. Dodatkowo 33-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Sąd Rejonowy w Gnieźnie przychylił się do wniosku prokuratury i wobec podejrzanych zastosował 3-miesięczny areszt tymczasowy.
Zatrzymanym grozi do 12 lat więzienia.
Do rozboju doszło na jednej z wylotówek z Gniezna:
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań