Prezydent Grobelny karze dyrektorkę teatru za nazwanie papieża ch**** - poseł reaguje na decyzję, trzymając się poziomu debaty. Armand Ryfiński z Ruchu Palikota włączył się do dyskusji i ocenił rzecz lakonicznie: "Niezły ch.. z tego prezydenta" - napisał na portalu społecznościowym.
Styl warszawskiego posła nie wszystkim się spodobał: "Ktoś tam nazwał kogoś ch...em, więc poseł RP też musi. Poziom zerowy i nie wierzę własnym oczom, że osoba piastująca stanowisko publiczne używa takiego języka" - skomentował notatkę jeden z internautów.
Również na reakcję samego Ryszarda Grobelnego, nie trzeba było długo czekać. Opublikował wpis posła na swoim profilu, opatrując go komentarzem: "Każdy używa takiego słownictwa w jakim się wychował, jakiego się w życiu nauczył i jakie mu w sercu gra. Dlatego bardzo współczuję Panu, Panie Pośle" - napisał.
Skończyło się naganą
Wymiana uprzejmości pomiędzy politykami związana jest z głośną sprawą dyrektor Teatru Dnia Ósmego. Ewa Wójciak dzień po wyborze kardynała Jorge Mario Bergoglio napisała na jednym z portali społecznościowych: "No i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży".
Te słowa wzburzyły poznańskich radnych, którzy domagali się odwołania dyrektor teatru. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury złożył w tej sprawie poseł Solidarnej Polski Tomasz Górski.
Prezydent Poznania zdecydował się ukarać dyrektorkę naganą. - Nie będziemy dyskutować o tym czy profil pani Wójciak był prywatny czy publiczny. Mówimy o wypowiedzi którą widziało i komentowało bardzo wiele osób a pani dyrektor swoje stanowisko podtrzymywała także w późniejszych wypowiedziach medialnych, dlatego uznaliśmy, że chodzi o wypowiedź publiczną a nie prywatną - tłumaczył TVN 24 Paweł Marciniak, rzecznik prasowy prezydenta Poznania.
Autor: FC//kv / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 / ryfinski.pl