Piknik militarny dla rodzin dzieci nieuleczalnie chorych. "Pomoc istnieje, jest dostępna i daje efekty"

Zaplanowano pokazy z udziałem służb
Poznań. Piknik militarny na rzecz pomocy rodzinom z dziećmi z nieuleczalnymi chorobami lub wadami wrodzonymi

Piknik militarny dla małych wojowników i ich rodzin. W Poznaniu, nad Jeziorem Strzeszyńskim, zorganizowano wydarzenie, które ma wesprzeć rodziny z dziećmi z nieuleczalnymi chorobami lub wadami wrodzonymi. - Piknik ma nagłośnić fakt, że pomoc istnieje, jest dostępna i daje konkretne efekty - podkreślają organizatorzy.

Rodzice, których dzieci urodziły się z nieuleczalnymi chorobami lub wadami wrodzonymi mogą liczyć na fachową pomoc Zespołu Paliatywnej Opieki Perinatalnej w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym przy ulicy Polnej. Jednak rodzice spodziewający się narodzin ciężko chorego dziecka często nie wiedzą, gdzie szukać pomocy.

Piknik militarny ma przypomnieć, że pomoc istnieje

- Zdruzgotani diagnozą nawet nie szukają pomocy, nie wiedzą, że są formy paliatywnej opieki dla nienarodzonych dzieci. Gdy ktoś poda im rękę - korzystają z niej. My widzimy efekty tej opieki. Ale dopóki ktoś nie powie im, że taka opieka istnieje, trwają pogrążeni w swojej katastrofie. Ten piknik ma nagłośnić fakt, że pomoc istnieje, jest dostępna i daje konkretne efekty – powiedziała dr Monika Borkowska-Kłos, kierownik Zespołu Paliatywnej Opieki Perinatalnej w GPSK.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Zaplanowano pokazy z udziałem służb
Zaplanowano pokazy z udziałem służb
Źródło: FB - Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny w Poznaniu

Jak dodała, czasem rodzice dopiero w chwili narodzin dziecka dowiadują się, że albo będzie ono zawsze chore, albo żyć będzie krótko. - Świętowanie narodzin zmienia się dla nich w katastrofę. Chcemy ten trudny temat wydobyć z zawstydzenia, przygnębienia, często osamotnienia. Zaangażowanie rodziców w opiekę i rehabilitację uczy ich jak najlepiej opiekować się dzieckiem i pomaga odzyskać istotę więzi. Spoza smutku trzeba wydobyć każdą dobrą chwilę, bo czasu zawsze jest za mało - podkreśliła Borkowska-Kłos.

O tym, że ta pomoc jest ma przypomnieć, odbywający się w niedzielę nad Jeziorem Strzeszyńskim, piknik militarny. Biorą w nim udział: strażacy, żołnierze, policjanci i medycy. - Poznałem ten problem od podszewki. Zobaczyłem jak to wszystko wygląda, ile pracy trzeba włożyć w rehabilitację takiego dziecka, że to nie kończy się tylko na pobycie w szpitalu i co trzeba robić dalej. Natomiast pani doktor wraz ze swoim zespołem nie tylko ratują życie i rehabilitują te noworodki, ale też uczą rodziców jak swoim dzieciom mają pomagać po wyjściu ze szpitala. A my tu dziś wspieramy tę inicjatywę - mówił TVN24 uczestnik wydarzenia Marcin Józefowski.

Na co zbierają środki?

Jednym z celów pikniku jest zbiórka pieniędzy na wsparcie świadczonej w Ginekologiczno-Położniczym Szpitalu Klinicznym przy ul. Polnej w Poznaniu (GPSK) opieki nad małymi pacjentami i ich rodzinami w sytuacji, gdy choroba dziecka nie jest w pełni wyleczalna i łączy się z paliatywnym trybem opieki.

Dlatego zebrane podczas pikniku fundusze zostaną przeznaczone na przygotowujące do opieki poszpitalnej szkolenia i wsparcie dla rodziców, na materiały edukacyjne oraz na zakup kocyków i rękawic sensorycznych, które pomogą oswajać dzieci z dotykiem. - Zależy nam na tym, by nasi mali pacjenci stali się, nawet na ten krótki czas, dziećmi – dziećmi swoich rodziców. Stąd pomysł, by w naszym szpitalu był dostęp do "domowych" ubranek, czapeczek, becików czy kocyków – powiedziała dr Monika Borkowska-Kłos.

Ale piknik służyć ma nie tylko popularyzacji wiedzy o sposobach wsparcia dla rodziców, rodzeństwa i innych członków rodziny ciężko chorych dzieci. Ma też nagłaśniać potrzebę edukowania w tej kwestii personelu medycznego - w większym zakresie, niż przewidują to szkoły medyczne. - Opieka paliatywna niesamowicie eksploatuje emocje. Warsztaty dla osób, które tę opiekę realizują jest konieczna praktycznie bez przerwy. By można je było organizować na dobrym poziomie potrzebne są środki -powiedziała dr Borkowska-Kłos.

W piknik zaangażowało się wiele osób
W piknik zaangażowało się wiele osób
Źródło: FB - Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny w Poznaniu

Otoczyli opieką 70 rodzin

Specjaliści z GPSK od początku 2021 roku roztoczyli opiekę nad ponad 70 rodzinami z województw wielkopolskiego i lubuskiego, spodziewających się narodzin dzieci z nieuleczalną chorobą lub wadami wrodzonymi. - Wraz z przypadkami, gdy dopiero w trakcie porodu okazało się, że dziecko jest ciężko chore, możemy mówić o około stu rodzinach, które od początku tego roku objęliśmy opieką. Mamy bardzo dobrą diagnostykę wad i ciężkich chorób. W Wielkopolsce i województwie lubuskim pełnimy rolę centrum diagnostyki prenatalnej. Dużo trudnych sytuacji wychwytujemy na tyle wcześnie, że możemy rozpoznać skalę problemu u konkretnego dziecka i, w razie możliwości, podjąć leczenie – podkreśliła lekarka. Wśród zaplanowanych atrakcji pikniku są między innymi: pokazy ratownictwa w wykonaniu strażaków i medyków, pokazy broni i sprzętu wojskowego, licytacje, spotkania z ekspertami i atrakcje dla najmłodszych. Na pikniku zaparkowała karetka neonatologiczna N do transportu noworodków w stanie zagrożenia życia. Udział w wydarzeniu zapowiedzieli medycy z GPSK, żołnierze z Klubu Rezerwy Wiarus i poznańscy policjanci. GPSK to największy ośrodek neonatologiczny w Polsce.

Szpital Ginekologiczno-Położniczy w Poznaniu
Szpital Ginekologiczno-Położniczy w Poznaniu
Źródło: TVN24
Czytaj także: