Chciał, by badanie zrobiono mu od razu. Gdy usłyszał, że to niemożliwe, wszczął w szpitalu awanturę i uderzył ratownika medycznego - informuje policja, która za pomoc w jego ujęciu wyznaczyła nagrodę.
Sprawą zajmują się policjanci z Komisariatu Policji Poznań-Grunwald. Mężczyzna ma odpowiedzieć za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.Ratownik dostał w twarzDo zdarzenia doszło 11 sierpnia 2017 roku w Szpitalu Klinicznym przy ulicy Przybyszewskiego w Poznaniu. Osobę, która ma związek z tym zdarzeniem zarejestrowały kamery monitoringu.- Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna przyszedł do szpitala na izbę przyjęć i domagał się natychmiastowego zbadania przez lekarza. Niestety na nic zdały się próby uspokojenia mężczyzny przez personel medyczny. Mężczyzna awanturował się i uderzył ratownika medycznego w twarz - informuje Patrycja Banaszak z poznańskiej policji.Ataku nie ma na nagraniuWizerunek mężczyzny nagrały kamery monitoringu w szpitalu. Samo uderzenie ratownika nie zostało jednak przez nie zarejestrowane.- Działo się to we wnęce i nie było go widać na nagraniu. Natomiast na podstawie dostępnych nagrań trzy osoby wskazały, że to ten mężczyzna odpowiada za atak - mówi Banaszak.I dodaje, że wizerunek mężczyzny opublikowano dopiero po grudniowym przesłuchaniu ostatniej z trzech osób, która widziała zajście. To osoba spoza personelu szpitala. Ten świadek jako jedyny nie znał się z zaatakowanym ratownikiem. Pozostałe dwie osoby to pracownicy szpitala.Komendant wyznaczył nagrodęDla osoby, która przekaże funkcjonariuszom informacje umożliwiające zatrzymanie sprawcy tego przestępstwa Komendant Miejski Policji w Poznaniu wyznaczył nagrodę pieniężną. - Nie zdradzamy jej wysokości - mówi Banaszak.Z policjantami, którzy prowadzą to postępowanie można kontaktować się, osobiście w Komisariacie Policji Poznań Grunwald od poniedziałku do piątku w godzinach 8-14 przy ulicy Rycerskiej 2 lub pod całodobowym numerem telefonu 61 84 121 11, 61 84 121 12 lub numerem alarmowym 997. - Zapewniamy anonimowość - podkreśla Banaszak.
Autor: FC/i / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Poznań