Do zdarzenia doszło, w piątek przed godziną 17, na ulicy Świętego Wawrzyńca w Poznaniu. Policjanci z drogówki stali w korku, gdy nagle zauważyli jadący po prawej stronie samochód. - Kierujący audi chciał ominąć zator drogowy i pędził pasem awaryjnym - informuje Marta Mróz z poznańskiej policji.
Funkcjonariusze postanowili interweniować. Ruszyli za kierowcą i kilkaset metrów dalej go zatrzymali. Wtedy okazało się, że siedzący za kierownicą mężczyzna miał powody, by łamać przepisy. - Po krótkiej wymianie zdań okazało się, że na fotelu pasażera siedziała kobieta, która miała mocne duszności i potrzebowała szybkiej pomocy lekarskiej - wyjaśnia Mróz.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
Kierowcy utworzyli korytarz życia. Policja: każda sekunda miała znaczenie
Reakcja policjantów była natychmiastowa, a cel jeden - pomóc małżeństwu jak najszybciej dojechać do szpitala. - To był dynamiczny i bezpieczny pilotaż, a kobieta na czas trafiła pod opiekę specjalistów. Dziękujemy kierowcom za wzorowe utworzenie korytarza życia. Tutaj każda sekunda miała znaczenie - podkreśla Mróz.
Czytaj też: Korytarz życia na drodze – jak prawidłowo go tworzyć? Jakie grożą kary?
Autorka/Autor: FC/ tam
Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KMP Poznań