Poznań. Rozpędzony tramwaj uderzył w tył tramwaju stojącego na przystanku. Motorniczy z zarzutem

Rannych zostało 31 osób
Poznań: Zderzenie dwóch tramwajów. Motorniczy musiał przejść operację (materiał z 5.08.2021)
Źródło: TVN 24

Poznańska prokuratura postawiła zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym Ryszardowi K. To motorniczy tramwaju linii 12, który w sierpniu najechał na tył innego tramwaju, który stał na przystanku. W wypadku poszkodowanych zostało 31 osób. Podejrzany nie przyznaje się do winy.

Do zderzenia dwóch tramwajów na rondzie Starołęka w Poznaniu doszło 5 sierpnia przed południem. Motorniczy kierujący tramwajem linii numer 12 najechał na tył poprzedzającego go tramwaju linii numer 7. Wszystko działo się w chwili, gdy z "siódemki" wysiadali pasażerowie, a w "dwunastce" właśnie zaczęli wstawać ze swoich miejsc, by za chwilę opuścić pojazd. Poszkodowanych zostało 31 osób, blisko 30 osób trafiło do szpitali. Motorniczy, który wjechał w drugi tramwaj był zakleszczony w swojej kabinie, uwolnili go strażacy. W zdarzeniu ciężko ranne zostały dwie osoby.

Motorniczy kierujący pojazdem, który najechał na tył drugiego tramwaju, to pracownik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu z wieloletnim doświadczeniem. W chwili zdarzenia był trzeźwy. Trzeźwy był też kierujący drugim pojazdem MPK.

Zniszczona kabina motorniczego
Zniszczona kabina motorniczego
Źródło: TVN 24

Motorniczy z zarzutem nieumyślnego spowodowania katastrofy

Cztery miesiące po zdarzeniu śledczy z Prokuratury Rejonowej Poznań Nowe Miasto w Poznaniu postawili zarzut Ryszardowi K., motorniczemu tramwaju linii 12.

– Ryszard K. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Oświadczył, że nie pamięta zdarzenia - poinformował Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Jak dodał, prokurator zatrzymał mu dokument uprawniający do kierowania tramwajami.

Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Zderzyły się dwa tramwaje
Zderzyły się dwa tramwaje
Źródło: TVN 24

Przesłuchany dopiero w listopadzie

Motorniczego udało się przesłuchać dopiero w listopadzie. - Prokuratura przesłuchała wszystkich pokrzywdzonych, to 30 osób. Badana jest kwestia stanu zdrowia motorniczego, na razie z tym mężczyzną nie można wykonywać czynności - nie pozwala na to jego stan zdrowia - informował pod koniec sierpnia prokurator Wawrzyniak.

Po wypadku przeprowadzono specjalistyczne oględziny stanu technicznego tramwaju. - Brali w nich udział eksperci oraz specjalnie powołana komisja i funkcjonariusz prowadzący to śledztwo - mówił Wawrzyniak.

Wstępnie wykluczono, by stan techniczny tramwaju przyczynił się do zdarzenia.

Do zderzenia doszło w sierpniu
Do zderzenia doszło w sierpniu
Źródło: TVN 24
Źródło: Google Maps
Czytaj także: