Kierowca miejskiego autobusu w Poznaniu został zatrzymany po tym jak jeden z pasażerów zgłosił na policję jego niepokojące zachowanie. Jak się okazało, mężczyzna był pod wpływem narkotyków.
Do zatrzymania kierowcy autobusu linii 171 doszło w czwartek przed południem.
- Około godz. 11 otrzymaliśmy informację od pasażerów o dziwnym zachowaniu kierowcy autobusu linii 171. Na miejsce skierowany został nadzór ruchu, interweniowali także policjanci - mówi Adam Pelant z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu.
- Według relacji jednego z pasażerów, kierowca miał jechać niespokojnie i niepewnie oraz pocierał oczy - dodaje.
Pracował jako kierowca od roku
Autobus zatrzymano na al. Niepodległości w pobliżu Zamku Cesarskiego. - Jak ustaliliśmy z relacji pasażera, kierowca miał nie zatrzymać się na kilku przystankach z rzędu, a jego reakcje miały być opóźnione - informuje młodszy aspirant Łukasz Paterski z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.
Kierowca został przebadany alkomatem - wynik był negatywny. Wykonano także narkotest, który dał wynik pozytywny na obecność marihuany.
- Kierowca został zatrzymany, została mu pobrana krew do badań oraz zatrzymano mu prawo jazdy. Wstępna opinia potwierdza obecność we krwi mężczyzny substancji psychoaktywnej w postaci marihuany i amfetaminy. Wysokość stężenia tych substancji w jego organizmie będzie determinowała to, jakiej treści usłyszy zarzuty - czy będzie w stężeniu stanowiącym wykroczenie czy też przestępstwo. Niezależnie od tego 30-latek odpowie za posiadanie substancji odurzających, ponieważ w wyniku przeszukania w jego mieszkaniu policjanci znaleźli marihuanę - przekazał Paterski.
W wyniku tego zdarzenia nikt z pasażerów autobusu nie ucierpiał.
- Kierowca na ten moment został zawieszony w czynnościach służbowych. To około 30 letni mężczyzna pracujący w MPK od roku - powiedział Pelant. Jak dodał, jeśli badania krwi ostatecznie potwierdzą obecność narkotyków w organizmie zostanie on zwolniony dyscyplinarnie.
27 grudnia ten sam kierowca miał ostro hamować autobusem na ul. Garbary, w wyniku czego poszkodowani zostali trzej pasażerowie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24