Policjanci zatrzymali 19-latka i jego 13-letniego kolegę. Jak ustalili funkcjonariusze, to oni włamywali się do poznańskich sklepów. Ich łupem padały alkohol i papierosy. Wpadli przez zuchwałość 19-latka.
Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszeli dwaj nastolatkowie z Poznania. Obaj zostali zatrzymani pod koniec kwietnia.
Do pierwszej kradzieży doszło 10 kwietnia na poznańskiej Wildzie. - Dwaj sprawcy wybili szybę w drzwiach. Ze sklepu ukradli wyroby tytoniowe i alkohol. Właściciel wycenił straty na 5 tysięcy złotych. Na miejscu przestępstwa policjanci wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady - poinformował Piotr Garstka z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Kradzież przebiegła zgodnie z planem. To miało zachęcić nastolatków do kolejnej akcji. Odczekali nieco ponad dwa tygodnie i ponownie zaatakowali. - 27 kwietnia włamali się do kolejnego sklepu. Tym razem na poznańskiej Dębinie. Pod osłoną nocy uszkadzając drzwi, po raz kolejny okradli sklep. Ich łupem znowu padły wyroby tytoniowe i alkoholowe. Straty wyceniono na 3,5 tysiąca złotych - podaje Garstka.
Zbyt pewny siebie
Można powiedzieć, że 19-latka zgubiła pewność siebie. Chłopak w dniu kradzieży wybrał się ponownie do tego samego sklepu, tyle że tym razem jako klient.
- Rozpoznał go właściciel, który natychmiast go zatrzymał i przekazał policjantom. Zarówno 19-latek, jak i 13-latek usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Starszemu z nich grozi 10 lat więzienia, młodszy odpowie przed sądem rodzinnym. Zatrzymani przyznali się również do kradzieży z włamaniem do dwóch sklepów na poznańskiej Starołęce - informuje Garstka.
aa/gp
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań