Kopał i bił swoją ofiarę. "Mężczyzna w białej koszulce" w rękach policji

Najpierw była słowa zaczepka, potem rękoczyny
Najpierw była słowa zaczepka, potem rękoczyny
Źródło: TVN24 Poznań

Policjanci wiedzą kim jest "mężczyzna w białej koszulce", który brutalnie pobił innego mężczyznę. To 34-latek z Poznania. Był już notowany za sprawy związane z narkotykami i rozbojem. Zatrzymano go w szpitalu, gdzie trafił po wypadku motocyklowym.

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o brutalne pobicie w jednym z poznańskich lokali na Grunwaldzie. Chodzi o zdarzenie z 22 maja.

Na nagraniu z monitoringu widać, że zanim doszło do rękoczynów, mężczyźni coś do siebie mówią. Potem mężczyzna w białej koszulce kopnął mężczyznę, który szedł tuż przed nim.

Kiedy tamten się zachwiał, uderzył go w twarz. Gdy zaatakowany próbował się podnieść, znów został kopnięty. Potem sprawca, jak gdyby nigdy nic, po prostu poszedł dalej.

- Pobity mężczyzna stracił przytomność. Został przewieziony do szpitala. Lekarze stwierdzili, że ma wstrząs mózgu i złamany nos. Dopiero po kilkunastu dniach mógł opuścić placówkę - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Mają go

5 lipca policja opublikowała wizerunek poszukiwanego mężczyzny. Następnego dnia podejrzany wpadł w ich ręce.

- Dzięki wielu różnym informacjom od mieszkańców, policjanci ustalili tożsamość poszukiwanego człowieka. To 34-letni mieszkaniec Poznania. Do zatrzymania doszło na terenie jednego z poznańskich szpitali, gdzie mężczyzna trafił po wypadku motocyklowym - poinformował Borowiak.

34-latek był już notowany m.in. za sprawy narkotykowe i rozbój. Spędził nawet 3 lata w więzieniu.

- Dziś został wypisany ze szpitala. Policjanci od razu go zatrzymali. Najpewniej zostanie przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty - dodaje Borowiak.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Poznań

Czytaj także: