Policjanci z Ponieca (Wielkopolska) zostali powiadomieni o próbie kradzieży pieniędzy z kościelnej skarbony. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że gotówkę - przy pomocy kuchennego noża - próbowała wyciągnąć 60-latka. Nóż utknął w metalowej kasecie, a kobieta usłyszała zarzut. Kilka godzin później wróciła do kościoła wyposażona w kolejny nóż i tłuczek kuchenny.
Do próby kradzieży pieniędzy miało dojść w niedzielę w jednym z kościołów w gminie Poniec. "Jak ustalili mundurowi, 60-letnia mieszkanka powiatu gostyńskiego próbowała sforsować kościelną skarbonkę przy pomocy kuchennego noża. W efekcie kobiecie nie udało się dostać do zgromadzonych w niej pieniędzy, a nóż, którego użyła utknął w metalowej kasecie" - czytamy w policyjnym komunikacie.
W poniedziałek 60-latka usłyszała zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Jak informuje policja, przyznała się do wszystkiego, a funkcjonariusze zabezpieczyli nóż, którego użyła.
Policja: wróciła kilka godzin później, została zatrzymana na gorącym uczynku
"Kilka godzin po przesłuchaniu kobieta wróciła na miejsce przestępstwa. Wyposażona w czapkę z daszkiem, latarkę czołową, okulary, nóż oraz tłuczek kuchenny ponownie próbowała sforsować skarbonę. Tym razem także nie zdołała pokonać zamka zabezpieczającego kasetę. Kobieta została zatrzymana przez policjantów na gorącym uczynku" - podano w komunikacie mundurowych z Gostynia.
Jak podkreśla policja, 60-latka odpowie za usiłowanie kradzieży z włamaniem.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Gostyń