Ponad tysiąc krzewów konopi indyjskich odnaleźli policjanci z Wolsztyna i funkcjonariusze CBŚ w Babimoście (woj. lubuskie). Plantacja znajdowała się w stacji radarów na terenie dawnego lotniska wojskowego. Zatrzymanemu w tej sprawie mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
- W budynkach technicznych policjanci odnaleźli pomieszczenia, w których znajdowały się uprawy konopi. Rośliny były w różnej fazie rozwoju. W doniczkach rosło 1176 krzewów konopi. Nad ich prawidłowym wzrostem czuwał elektroniczny system oświetlenia, wentylacji i nawadniania. Plantacja była wyposażona we własny generator prądu dostarczający duże ilości energii potrzebne do zasilania urządzeń - opowiada Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej policji.
Plantacja warta 400 tys. zł
Z tej ilości roślin można było otrzymać 25 kg marihuany o wartości około 400 tys. zł - informują policjanci.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi 8 lat więzienia. 30-latek, który zajmował się doglądaniem uprawy trafił na trzy miesiące do aresztu.
- Usłyszał zarzuty uprawy narkotyków, za co grozi nawet do 8 lat więzienia - dodaje Adamczyk.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań