W ogniu stanęło pięć samochodów stojących na parkingu na terenie jednej z firm w Lesznie. Wszystkie spłonęły. Przyczyną pożaru mogło być podpalenie. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja.
Pożar wybuchł po godz. 2 na ul. Wilkowickiej w Lesznie. - O godz. 2:29 otrzymaliśmy zgłoszenie od mieszkańca o płonących autach - informuje Stanisław Biernaczyk, oficer prasowy PSP Leszno.
Dwa busy, dwa polonezy i passat
W ogniu stanęły trzy samochody osobowe: polonezy caro i truck, volkswagen passat i dwa busy: minivan oraz renault master.
- Wszystkie znajdowały na ogrodzonym terenie jednej z firm zajmującej się przetwórstwem spożywczym. Stały przed budynkiem produkcyjnym, stąd istniało zagrożenie jego zapalenia się - podaje Biernaczyk.
Akcja gaśnicza trwała dwie godziny. Istniało zagrożenie zapalenia się budynku produkcyjnego. - Straty oszacowano na 25 tysięcy złotych - mówi Biernaczyk. - Przyczyną pożaru mogło być podpalenie - dodaje.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzi leszczyńska policja.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: PSP Leszno