Na łuku wypadł z drogi, po drodze uderzył jeszcze w dwa samochody, żeby na końcu wbić się w klatkę bloku mieszkalnego. Był zupełnie pijany, miał 1,5 promila alkoholu. Po golfie, który jechał, została tylko pocięta blacha.
W niedzielę, około 2.30, przy ul. 17 Pionierów w Krośnie Odrzańskim mieszkańców bloku obudził hałas dobiegający z zewnątrz. Kiedy wyjrzeli przez okna, zobaczyli niebieskiego volkswagena. Był cały poobijany i pogięty.
- 20-letni kierowca nie dostosował prędkości i na łuku wypadł z drogi. Obił dwa samochody, a następnie uderzył w blok mieszkalny - informuje Sylwia Betka z krośnieńskiej policji.
Pijany za kółkiem
Kierowca był pijany, miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Razem z nim w samochodzie jechało jeszcze dwóch pasażerów. Jeden był zakleszczony w pojeździe, strażacy musieli ciąć blachę. Ranne zostały dwie osoby, przewieziono je do szpitala.
Oprócz tego strażacy wzmocnili jeszcze zdewastowane wejście do klatki, w które wjechał volkswagen golf.
Do zdarzenia doszło w Krośnie Odrzańskim:
Autor: ib//ec/jb / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: OSP Osiecznica