Pluli ogniem, grali na bębnach, pozdrawiali poznaniaków z wymyślnych maszyn i instalacji. Przebierańcy uczestniczący w hucznej paradzie przeszli ulicą Święty Marcin w Poznaniu. Od ponad 20 lat 11 listopada jest dla mieszkańców miasta nie tylko Świętem Niepodległości. To również imieniny jednej z głównych ulic miasta i okazja by objeść się słynnymi rogalami z białym makiem.

Korowód wystartował z ronda Kaponiera i zakończył się przy Centrum Kultury Zamek. Odległość niewielka, ale wystarczająca, aby dać miejsce na dumny przemarsz kilkunastu grup złożonych z około 300 kolorowych przebierańców.

"Skoki cukru" po rogalach

Pochód prowadził Piotr Kopeć na białym koniu, który wcielił się w Świętego Marcina - patrona ulicy obchodzącej 11 listopada poznańskie imieniny. - To już piąty raz, taki etatowy poznański Św. Marcin - mówi o swojej roli.

W asyście rzymskich legionistów dotarł do prezydenta Jacka Jaśkowiaka, który przekazał mu symboliczny, wielki klucz do bram miasta.

- Najbardziej wyjątkowe jest to, że to święto gromadzi poznaniaków, którzy przychodzą tutaj i bawią się po prostu z nami. Obchodzą to na wesoło. Wszyscy są miło objedzeni rogalami, mają skoki cukru, wydaje mi się że to jest najważniejsze w tej tradycji - przekonuje Hubert Kożuchowski, który zagrał biskupa - Św. Marcina w innym wcieleniu.

Podczas zabawy odbył się też kiermasz Rogali Świętomarcińskich ze stanowiskami wielkopolskich cukierni.

"To nie w paradzie zawiera się istota wolności"

W trakcie oficjalnych uroczystości Święta Niepodległości w Poznaniu, do tradycji imienin ulicy w swoim przemówieniu odniósł się wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann.

- Nie powinniśmy poprzestawać jedynie na radości jedzenia świętomarcińskich rogali, oglądaniu barwnego korowodu czy słuchaniu koncertów. To oczywiście piękna i ważna tradycja, lecz nie w niej zawiera się istota naszej wolności - podkreślił.

- Musimy dopełniać ją pamięcią o tych, którzy tę wolność nam wywalczyli. Musimy wiedzieć, co jest naprawdę ważne w życiu naszego narodu - przekonywał wojewoda. - Wielkopolanie wygrali powstanie i wolność. Wierzę, że wygramy też przyszłość – mówił Hoffmann

Oficjalne uroczystości Święta Niepodległości w Poznaniu poprzedziła msza św. w intencji ojczyzny, której przewodniczył przewodniczący KEP, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki. Po niej, odbył się uroczysty przemarsz na plac Wolności, na którym z ceremoniałem wojskowym, odbyły się główne uroczystości rocznicowe.

Autor: ww/b / Źródło: TVN24 / PAP