W Dębnie pod Stęszewem (woj. wielkopolskie) chłopca bawiącego się na swoim podwórku przygniotło stojące tam duże, ciężkie okno balkonowe. 10-latek zmarł mimo reanimacji.
Tragedia wydarzyła się we wtorek popołudniu. - Plastikowe okno oparte o betonowy płot od strony podwórza przewróciło się na 10-letniego chłopca, który bawił się na podwórku. Był mieszkańcem tej posesji - mówił Piotr Garstka z wielkopolskiej policji.
Zmarł mimo reanimacji
Wysokie na 2 metry okno przygniotło chłopca. Pomimo długiej reanimacji chłopiec zmarł.
- Niewątpliwie możemy mówić o ogromnej ludzkiej tragedii, bo zginęło małe dziecko - dodał Maciej Święcichowski z poznańskiej policji.
Na miejscu pracowała grupa policjantów, prokurator, biegły medycyny sądowej i technicy kryminalistyki.
Do zdarzenia doszło w Dębnie:
Autor: FC,ib/i / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań