Na ciele 8-letniej uczennicy jednej z kaliskich szkół, wychowawczyni zauważyła ślady pobicia. Okazało się, że dzień wcześniej dziewczynka została pobita przez swojego ojczyma. Mężczyzna przyznał się do winy.
W środę, w trakcie pobytu w szkole, 8-latka źle się poczuła. Podczas rozmowy z uczennicą, jej wychowawczyni dowiedziała się, że dziewczynka padła ofiarą przemocy. Wezwano policję i pogotowie.
- Dziecko odwiezione zostało do szpitala z niegroźnymi zasinieniami. Do sprawy zatrzymano 30-letniego mężczyznę - mówi Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy policji w Kaliszu.
Ojczym się przyznał
Zatrzymany to ojczym 8-latki. Usłyszał zarzut "naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni", za co grozi mu do 2 lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Jak informuje policja, zdarzenie miało charakter incydentalny. Wcześniej miało nie dochodzić do przemocy w domu. Obecnie dziewczynka jest pod opieką matki.
Do zdarzenia doszło w Kaliszu:
Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Kalisz24 Info