W środę policjanci z Nowego Tomyśla (Wielkopolska) rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, który miał zaatakować kobietę na tle seksualnym. Wtedy dotarła do nich informacja o kolejnym ataku, którego sprawcą miał być ten sam człowiek. 18-latka udało się zatrzymać po kilku godzinach obławy, między innymi dzięki nagraniom monitoringu miejskiego. - Przedstawiono mu zarzuty dotyczące przestępstwa zgwałcenia i doprowadzenia innej osoby do poddania się innej czynności seksualnej - przekazuje rzecznik policji.
O tym, że nastolatek miał zaatakować kobietę, policjanci z Nowego Tomyśla dowiedzieli się w środę po godzinie 12. Rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, który pasowałby do rysopisu przedstawionego przez świadków. Dzięki nagraniom z kamer monitoringu spółdzielni mieszkaniowej udało się wytypować prawdopodobnego sprawcę.
Przeczesywali teren pieszo, samochodami i na motocyklach
Jeszcze zanim udało się go ująć do mundurowych dotarła informacja o tym, że około godziny 14 zaatakowana została druga kobieta. - W rejonie parku Feliksa doszło do kolejnego incydentu związanego z możliwością popełnienia przestępstwa na tle seksualnym. Dyżurny jednostki koordynujący działaniami podległych patroli natychmiast wysłał wszystkie dostępne siły w ten rejon miasta, mając na uwadze powagę sytuacji - relacjonuje Mariusz Majewski, rzecznik KPP w Nowym Tomyślu.
W czasie poszukiwań sprawcy policjanci ściśle współpracowali ze strażnikami miejskimi, którzy obsługiwali monitoring. Rozpoczęto akcję sprawdzenia parku i przyległego terenu. - Policjanci samochodami, pieszo oraz na motocyklach przeczesywali teren - przekazuje Majewski.
Zatrzymany przed marketem
Około godziny 15 na ulicy Wypoczynkowej, nieopodal rampy rozładunkowej jednego z marketów, patrol policyjnych motocyklistów zauważył mężczyznę odpowiadającego opisowi sprawcy. - Funkcjonariusze podjechali do mężczyzny i zatrzymali go - powiedział Majewski. Zatrzymanemu - 18-letniemu mieszkańcowi powiatu nowotomyskiego - w czwartek przedstawiono zarzuty dotyczące przestępstwa zgwałcenia i doprowadzenia innej osoby do poddania się innej czynności seksualnej. Podejrzany nie był do tej pory karany. Jak dodał Majewski, nowotomyska policja nie odnotowała w ostatnich miesiącach zdarzenia podobnego do środowych ataków. Śledczy wystąpią do sądu o tymczasowe aresztowanie 18-latka. Zgodnie z Kodeksem karnym za gwałt grozi kara od dwóch do 12 lat więzienia.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24